Lista skarg, wniosków i propozycji. Sądecka młodzież pisze list otwarty do prezydenta Handzla i radnych

Co ma wiersz Tuwima do Nowego Sącza

„Ile ulic, szkół, ogrodów, Placów, sklepów, ruchu, gwaru, kin, teatrów, samochodów” … Czy taki Nowy Sącz marzy się młodym ludziom? Te słowa pochodzą z wiersza Juliana Tuwima „Warszawa” , który recytowała Amelia, z grupy teatralnej Miejskiego Ośrodka Kultury podczas spotkania studentów i uczniów szkół średnich zorganizowanego przez aktywistów grupy PleNear w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkie. Poezja była tylko przyczynkiem do podjęcia dyskusji na temat aktywności społecznej i tego, co Nowy Sącz oferuje młodym ludziom.

Bo czy Nowy Sącz ma w sobie elementy Tuwimowskiej Warszawy? Jak nasze miasto widzą uczniowie i studenci? Jak oceniają ofertę kulturalną skierowaną do młodzieży? Czy istnieje potrzeba organizacji tego typu wydarzeń? Jak zaktywizować młodzież? Odpowiedź na to pytanie przynosi ankieta przeprowadzona przez grupę PleNear. W badaniu wzięło udział sto osób w wieku od 15 do 30 lat. Wyniki zostały zaprezentowane właśnie podczas poetyckiego z nazwy spotkania.  

Czytaj też Tak umiera Nowy Sącz. Nie ma już ratunku dla sądeckiej starówki?

Czy Nowy Sącz jest miastem dla młodych?

Płynące z ankiety wnioski nie napawają optymizmem. Aż 66 procent sądeckiej młodzieży uznaje, że w Nowym Sączu nie organizuje się zbyt wielu atrakcyjnych dla nich wydarzeń. Ledwie 8 procent badanych stwierdziło, że ilość wydarzeń odbywających się w Nowym Sączu jest satysfakcjonująca.

W ankiecie pojawiło się pytanie o to czy można zgodzić się ze stwierdzeniem, że "Nowy Sącz jest miastem dla młodych". 48 procent udzieliło negatywnej odpowiedzi. „Na tak” było tylko 15 procent, 37 procent orzekło, że trudno powiedzieć.

Inne z zadanych w ankiecie pytań dotyczyło społecznych inicjatyw, w jakie angażuje się sądecka młodzież.

W odpowiedziach wskazywane były przedsięwzięcia lub wydarzenia oferowane przez miejski magistrat lub wojewódzki samorząd, takie jak na przykład Młodzieżowy Klub Filmowy Leżak czyli kameralne spotkania z filmoznawcą organizowane przez Kino Sokół. Wspomniano również zajęcia dziennikarskie w Pałacu Młodzieży, coroczne Imieniny Miasta i Święto Dzieci Gór. Licznie wymieniono również wydarzenia sportowe. takie jak turnieje, gry terenowe, także działalność społeczną jak wolontariat, zbiórki pieniędzy dla hospicjum oraz inicjatywy szkolne czy kościelne, takie jak jubileusz szkoły czy spotkanie o charakterze modlitewnym “Światłość w ciemności”.

Czytaj też O co tutaj chodzi? Kawałek drogi naprawiają za blisko dwadzieścia milionów [ZDJĘCIA] 

Respondenci wskazali także na Letnią Szkołę Liderów, czyli corocznie odbywające się tygodniowe warsztaty o tematyce biznesowej organizowane przez Fundację Pomyśl o Przyszłości.

Jakie własne pomysły mają młodzi ludzie? Stawiają na większą ilość imprez, kin plenerowych i koncertów, na spotkania ze specjalistami i artystami. Chętnie uczestniczyliby też w wernisażach młodych artystów z pałacu młodzieży, konkursach fotograficznych i grach terenowych.

Na liście pomysłów znalazły się też koncerty i festiwale, klub książki, warsztaty plastyczne, wspólne czytanie poezji, oglądanie spektakli teatralnych, organizacja biegów i maratonów.

Generalnie młodzi oczekują organizacji takich wydarzeń, które integrowałyby ich środowisko i pozwalały nawiązywać nowe znajomości. Za pewną słabość uznają nienajlepszą promocję imprez w mieście i brak informacji na ten temat.

Czytaj też Ile zarabia radny, ile wójt, burmistrz i prezydent. Takie pieniądze po wyborach dostaną starzy wyjadacze i debiutanci 

Ankieta i co dalej?

Wyniki ankiety zaprezentowane podczas spotkania były przez młodzież przedyskutowane, a płynące z tego wnioski i oczekiwania zostały zawarte przez aktywistów grupy PleNEAR w liście otwartym do prezydenta Ludomira Handzla i nowo wybranych radnych.

Młodzi pragną swojej przestrzeni, miejsca, do którego mogą przyjść w wolnym czasie, po szkole. Gdzie mogą zagrać w gry planszowe, pouczyć się, kupić przekąski w automacie czy po prostu ze sobą porozmawiać - czytamy w liście. – Interesujące miejsca to Planty czy Park Strzelecki, ale brakuje tam jednak najzwyklejszej kawiarni, nawet niewielkiej, ale przytulnej przestrzeni to spędzania czasu – czytamy w liście młodych ludzi, którzy pozytywnie oceniają takie imprezy jak Zlot Foodtrucków, Summer Sącz Festiwal czy Sądecki Hip Hop Festiwal czy Festiwal Kolorów.

Czytaj też Czarna lista i ranking prymusów. Do którego zestawienia trafił Nowy Sącz i sądeckie gminy  

Czego chcą młodzi

- Młodzi chcieliby brać większy udział w życiu miasta, zostać dostrzeżeni. Padła propozycja o forach politycznych, debatach, które mogliby śledzić. Zapraszają radę miasta do bliższej współpracy z młodzieżową radą miasta. Pojawiła się również interesująca sugestia dotycząca zrzeszania przedstawicieli największych organizacji młodzieżowych, czyli takich związanych z ANS, WSB, aamorządami szkolnymi czy innymi reprezentatywnymi grupami – opisują w liście do prezydenta i radnych wyniki ankiety i konkluzje z dyskusji aktywiści PleNEAR. Podkreślono także konieczność większych nakładów promocyjnych między innymi w social mediach. Chodzi o łatwy dostęp do informacji, innowacyjne podejście do kontaktowania się z młodymi ludźmi.

- Niech konkluzją dla tych postulatów będzie hasło uczestników spotkania: “Przyszłość ma na imię Nowy Sącz". Wierzymy, że powyższe ogólne myśli pomogą w wypracowaniu konkretnych rozwiązań dla naszego miasta. My, maturzyści, jesteśmy właśnie tymi, którzy już teraz lub za kolejne za pięć lat podejmą decyzje o wyborze miejsca zamieszkania, wejdziemy na rynek pracy i zaczniemy układać nasze życie. My, uczniowie sądeckich szkół, tu mieszkamy, spędzamy nasz wolny czas w kinach, kawiarniach, bibliotekach, parkach. Chcemy widzieć rozwój i szanse na to, że nigdy nie będziemy się tutaj nudzić – czytamy w otwartym liście do prezydenta i radnych Nowego Sącza. ([email protected])

Zobacz całą ankietę i jej wyniki. Kliknij TUTAJ