Znaleźli ich martwych. Jeden miał 29 lat, drugi dobiegał sześćdziesiątki
Czytaj też Był w szoku czy był pijany. Co się naprawdę wydarzyło na drodze pod Nowym Sączem?
Dwie rodziny, dwie tragedie
Jedna z nich zdarzyła się w Koninie, w gminie Niedźwiedź. To właśnie tam w jednym z domów, po południu zostało znalezione ciało młodego człowieka. Miał tylko 29 lat. Ledwie dzień wcześniej to samo wydarzyło się w Łukowicy. Tam z kolei znaleziono martwego 57-letniego mężczyznę.
W obydwu przypadkach zwłoki odkryli członkowie rodziny – mówi rzeczniczka limanowskiej policji Jolanta Batko. Czytaj też Nie żyje znany lokalny biznesmen. Był wszystkim znany z wielkiego serca
Co się w wydarzyło w domach w dwóch limanowskich wsiach?
- Lekarze, nie byli w stanie określić przyczyny zgonu, dlatego prokuratura zleciła sekcję zwłok. Z policyjnych ustaleń wynika, że nie były to samobójstwa – wyjaśnia rzeczniczka i dodaje, że wezwani na miejsce policjanci wykluczyli udział osób trzecich i że nikt do ich śmierci się nie przyczynił. ([email protected]) zdjęcie ilustracyjne