Bunt łasucha. Woli chrupać lukier, zamiast lizać folię

Nasz Czytelnik protestuje. Bo słodkie chwile sam na sam z lukrowaną babeczką, struclą lub pączkami już nie są takie słodkie jak kiedyś. Dlaczego? Bo w cukierniach lukrowane pieczywo pakowane jest do foliowych woreczków, a ciastka z lukrem owijane w folię spożywczą, zamiast tradycyjnego papieru. Efekt? Większość lukru zostaje na folii, zamiast znaleźć się w brzuchach sądeckich łasuchów.

Nawet cukiernie, tworzące przepyszne wyroby cukiernicze, stosują metodę pakowania, która budzi pretensje naszego Czytelnika. Co mu się nie podoba? Folia nakładana na lukier na słodkich wyrobach, po oderwaniu zabiera ze sobą kawałek smaku, pozostawiając niedosyt. Przy okazji jedzenie czegoś zapakowanego w folię, nie mając przy sobie chusteczek nawilżanych, kończy się posklejanymi palcami.

Czy w Nowym Sączu pakowanie w folię wyrobów cukierniczych stało się normą? Nasz Czytelnik twierdzi, że nawet torty owija się folią spożywczą, a ciasta pakowane są do reklamówek jakby były zwykłymi produktami spożywczymi.

- Co się stało z szacunkiem dla pracy cukierników? Czy mieszkańcy Nowego Sącza naprawdę lubią lizać foliowe opakowania w poszukiwaniu odrobiny lukru? Sprzedawcy bywają zaskoczeni, niekiedy nawet oburzeni, gdy zwraca im się uwagę. Miłośnicy wyrobów cukierniczych zasługują na wsparcie w walce o powrót do prawdziwej estetyki i kultury ich spożywania - zapewnia Czytelnik.

(KC) Fot. Czytelnik