Nita, czyli Anita Dudczak z Sądecczyzny w drodze do światowej karery. Zaczęła na Tik Toku
Wykształcona gwiazda Instagrama i TikToka
Nie jest jednak celebrytką, której zamarzyło się, że zostanie piosenkarką. Pod artystycznym pseudonimem kryje się pochodząca z Czyrnej koło Krynicy Anita Dudczak, która otrzymała bardzo staranne muzyczne wykształcenie.
Skończyła pierwszy stopień szkoły muzycznej w klasie skrzypiec. W międzyczasie uczyła się prywatnie wokalu klasycznego. Już w liceum, trafiła do Studia Wokalistyki Estradowej w Katowicach, gdzie potem ukończyła studia licencjackie na wydziale jazzu i muzyki rozrywkowej Akademii Muzycznej.
Jak to się stało, że odeszła od muzyki klasycznej i została piosenkarką, której popularność przyniosły media społecznościowe? - Fascynacja wokalem w zasadzie też zaczęła się od muzyki klasycznej – mówiła w wywiadzie dla „Glamour:. Potem przyszła fascynacja takimi wokalistkami jak Whitney Houston, Celine Dion, Beyonce, jednak najbardziej oczarowała ją Amy Winehouse. To był dla mnie cios, to było super cool i poszłam w to – opowiadała.
Zdyscyplinowana fighterka
Jaka była jej droga do sukcesu? - Dorastałam w naprawdę małej, liczącej zaledwie trzystu mieszkańców miejscowości. Do liceum dojeżdżałam godzinę autobusem. To było bardzo hermetyczne środowisko – zwierzała się w rozmowie z glamour.pl
Jak mówiła, ludzie z takich małych miejscowości często żyją w przeświadczeniu, że są z dala od wielkiego, niedostępnego dla nich świata. - Nie wierzyłam w to, że będę mogła się dzielić muzyką z szerszym gronem odbiorców, więc wykształciłam w sobie fighterkę. Jestem mocno zdyscyplinowana. W mojej głowie uruchomiło się poczucie, że muszę udowodnić, że się da.
Czytaj też Tak mu przyłożyła, że skończyło się jazdą do szpitala karetką na sygnale
Bez TikToka nie dałaby rady
Dało się. Sukces przyniosły Nicie media społecznościowe. Już wcześniej razem ze swoim producentem nagrywała komponowane przez siebie utwory, do których również pisała teksty. Nie mogli jednak dotrzeć do szerszego grona odbiorców i do wytwórni. Ostatecznie postawili na TikTok.
- Wydawał nam się fajnym i świeżym narzędziem do tego, żeby zbudować jakąś społeczność. Z czasem faktycznie okazało się, że jest to istotne dzisiaj, żeby mieć choć trochę rozbudowane social media – mówiła.
Czytaj też
Dopięła swego
Teraz Nita ma już blisko pięćset tysięcy fanów na Instagramie, a jej niektóre filmy na TikToku doczekały się kilku milionów wyświetleń. Dopięła swego. Jakiś czas temu podpisała kontrakt z wytwórnią Kayah - Kayax. Jej debiutancki album zatytułowany "Nitki" zebrał znakomite recenzje.
Mistrzyni muzycznych eksperymentów
Gatunkowo artystka porusza się między popem a alternatywą, nie bojąc się eksperymentować i poszukiwać wyjątkowych, unikalnych brzmień – pisał o artystce spod Nowego Sącza serwis popkulturowcy.pl. Tekstowo Nita ironicznie traktuje społeczne stereotypy, wykorzystując przy tym także autoironię do opisywania własnych wad. Nitki nie tylko oddają różnorodność artystki, ale także ukazuje jej szczerą oraz ekscytującą podróż po świecie muzyki. To hołd dla marzenia, które stało się rzeczywistością! – zachwycają się krytycy muzyczni.
Czytaj też Jeden wyszedł śmierci naprzeciw, drugi chciał żyć. Dwie sądeckie rodziny połączył ślepy los
Nita zamienia marzenia w rzeczywistość
Czy teraz rzeczywistością stanie się kolejne marzenie. Czy Anita Dudczak zostanie gwiazdą Konkursu Piosenki Eurowizji, który otwiera drzwi do międzynarodowej kariery? Fani namówili gwiazdę TikToka do tego, żeby skomponowała utwór i wystartowała do polskich preselekcji festiwalu.
W wypowiedzi dla muzycznego serwisu open.fm artystka przyznała, że wsparcie wielbicieli jej talentu stało się motywacją do spróbowania swoich sił w największym na świecie konkursie piosenki.
- W tym okresie miałam również okazję poznać wyjątkowych producentów: Arka Koperę i Toma Martina. To doświadczenie jeszcze bardziej umocniło moją decyzję. Zawsze czułam ogromny podziw dla artystów, którzy mieli odwagę wystąpić w Eurowizji. Jestem otwarta na nowe wyzwania. Traktuję to jako niesamowitą przygodę i szansą na dalszy rozwój mojej kariery – mówiła Nita.
„Jak ona pójdzie na Eurowizję, to wygramy!”
Utwór, który powalczy w preselekcji nosi tytuł „Tunder” . To pierwszy singiel artystki nagrany w języku angielskim.
Pod wrzuconą do sieci przedpremierową zajawką pojawiły się pełne zachwytu komentarze.
Ale super piosenka. Daj czadu i podbij scenę nie tylko Eurowizji. wreszcie ktoś kto umie śpiewać.
Ten refren buja, jest bardzo w klimacie konkursu. Życzę powodzenia, trzymam ogromnie kciuki
Jak ona pójdzie na Eurowizję, to wygramy!
To będzie ostra rywalizacja
Czy Nita ma szansę na to, żeby reprezentować nasz kraj w międzynarodowej muzycznej rywalizacji?
Na liście artystów, którzy marzą o wygranej jest między innymi Anna Jurksztowicz, Izabela Zabielska, Julia Pośnik, Justyna Steczkowska, Luna, Madox, Marcin Maciejczak czy Natasza UrbańskaWyboru reprezentanta Polski dokona pięcioosobowa komisja, której skład zostanie ujawniony dopiero po ogłoszeniu wyników. ([email protected])Zobacz niesamowite
zdjęcia i filmiki Nity. Kliknij TUTAJ