Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
08/03/2022 - 20:20

Wójt Marta Słaby na Dzień Kobiet: „Nie odkładam rzeczy na później”

Ich energia napędza do działania cały urząd gminy. Jak silne kobiety na ważnych stanowiskach łączą pracę zawodową z obowiązkami domowymi? W specjalnym cyklu na Dzień Kobiet wójt gminy Łabowa, Marta Słaby, mówi o wierze w to, że można pokonać wszystkie przeszkody.

W jaki sposób zazwyczaj świętuje pani Dzień Kobiet?
-
Dla mnie Dzień Kobiet jest takim samym dniem jak każdy inny, więc jestem w pracy, wypełniam swoje obowiązki  i staram się być uśmiechnięta i radosna szczególnie w tym trudnym okresie epidemii i wojny w Ukrainie. Po pracy spędzam czas ze swoją rodziną, a że w moim domu są sami mężczyźni więc pewnie przygotują dla mnie jakąś niespodziankę. Czasami drobne gesty wnoszą więcej radości w moje życie, aniżeli ogromne bukiety kwiatów.

Co jest najtrudniejsze w pani pracy?
- Mimo energii, zapału i chęci całego zespołu czasem powstrzymuje nas skomplikowana biurokracja. Jest wiele przepisów, które uniemożliwiają nam szybką realizację zadań czy pomysłów. To działa demotywująco, ale my się nie poddajemy i robimy wszystko, żeby cała gmina mogła się rozwijać. Myślę, że każdy z nas napotyka w swojej pracy trudności, które trzeba rozwiązać. Najważniejsze to znaleźć kompromis i realizować zadania.

Gdyby nie była pani wójtem, kim by pani została?  
- Nigdy  się nad tym nie zastanawiałam, nie oglądam się do tyłu ale i nie planuję przyszłości. Każdy dzień przynosi wiele niespodzianek i nimi się cieszę. Obecnie skupiam się na pracy na rzecz gminy i jej rozwoju i to jest dla mnie najważniejsze.

Jaki byłby, pani zdaniem, najlepszy prezent na Dzień Kobiet?
- W pracy pewnie uśmiech zadowolonych mieszkańców. W domu może obiad przygotowany przez moich synów i męża?

Czy ma Pani jakieś motto, którym kieruje się w życiu?
- Jest wiele mądrych życiowych cytatów. Moim ulubionym jest: „Szczęścia szukaj blisko siebie, bo ono jest w drobnych, codziennych radościach” – Joseph Fohat.

Co – według pani – oznacza „siła kobiet”?
- Dla mnie „siła kobiet” to przede wszystkim realizowanie siebie i swoich marzeń, wrażliwość, czułość, intuicja i ogromna empatia. To umiejętność radzenia sobie z trudami codziennego dnia.

Czy spotkała się pani kiedyś z negatywnymi reakcjami na sprawowaną przez panią funkcję?
- Nigdy nie odczułam negatywnych reakcji, zapewne nie dla wszystkich jestem „dobrym wójtem”, ale do tej pory mieszkańcy nie dali mi tego odczuć. Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy widzi rozwój gminy w inny sposób. Spotykam się z mieszkańcami, wsłuchuję w ich potrzeby i w miarę możliwości, przede wszystkim finansowych, realizuję ich pomysły, bo gmina jest dla wszystkich: dzieci, młodzieży dorosłych i seniorów.

Jaki był najmilszy komplement, który pani usłyszała?
- Nie przepadam za komplementami. Dla mnie liczy się to, że mam wiernych przyjaciół i znajomych, na których po prostu mogę polegać, wiem, że i bez komplementów mnie lubią i zawsze będą wobec mnie szczerzy. Bo akurat szczerość jest dla mnie najważniejsza.

Jakie marzenie chciałaby pani spełnić w najbliższym czasie?
- Zawodowo zapewne zrealizowanie inwestycji zaplanowanych na ten rok, poprawę bezpieczeństwa w gminie, rozwój turystyki. Chciałabym poprawić warunki nauki naszych uczniów, żeby zapewnić im lepszy start w dorosłe życie. Prywatnie chciałabym znaleźć więcej czasu dla mojej rodziny.

Najradośniejsza chwila w życiu?
- Narodziny moich dzieci.

Proszę dokończyć: Najbardziej boję się…
- Tego, co się dzieje za naszą wschodnia granicą. W życiu jestem optymistką więc wierzę, że ten koszmar się skończy i Ukraina pozostanie wolna i niepodległa.

A cecha, którą najbardziej lubi pani w swojej osobie?
- Nieustępliwość, pozytywna energia, wiara w to, że można pokonać wszelkie przeszkody i chyba to, że lubię działać teraz, już – nie odkładam rzeczy na później.

Rozmawiała Sylwia Siwulska, fot. UG Łabowa.

Przeczytaj również pozostałe rozmowy z inspirującymi kobietami u władzy z naszego regionu:

Małgorzata Małuch, wójt gminy Sękowa

Anna Pękała, burmistrz Mszany Dolnej







Dziękujemy za przesłanie błędu