Inwestycja na długie miesiące utknęła w martwym punkcie. Teraz ogłosili przetarg

Problemy z inwestycjami w Nowym Sączu

O inwestycjach, które pod koniec 2023 roku stanęły w miejscu mówi się cały czas w Nowym Sączu bardzo dużo. Oprócz budowy stadionu Sandecji i bloków przy ul. 29 listopada znalazło się w tym gronie także boisko w Zawadzie. Od dłuższego czasu nic się tutaj nie działo.

Po tym, kiedy umowa z Grupą Blackibird została rozwiązana rozpoczęła się inwentaryzacja. Na początku stycznia wiceprezydent miasta - Artur Bochenek informował w rozmowie z “Sądeczaninem”, że zbliża się już do końca. Jak dodawał, inwestycja jest gotowa w 30 procentach, choć przypomnijmy, że w sierpniu 2023 roku dyrektor MOSiR Marcin Rojna tłumaczył, że większość tego, co było do wykonania zostało zrobione.

Poprzedni wykonawca zdołał zrobić budynek w stanie surowym oraz pierwszą warstwę nawierzchni boiska, gdzie obecnie znajduje się piasek. Nowego, który będzie odpowiedzialny za dokończenie inwestycji ma wyłonić ogłoszony w poniedziałek (5 lutego) przetarg. Termin składania ofert mija 22 lutego (czwartek).

Co z budową boiska w Zawadzie?

Przypomnijmy, że na terenie obiektów, które powstawały w przeszłości z inicjatywy władz Ludowego Klubu Sportowego Zawada, ma powstać boisko ze sztuczną nawierzchnią o wymiarach 65 m x 105 m. oraz nowe zaplecze z pomieszczeniami socjalnymi i szatniami. Zmodernizowane ma też być oświetlenie oraz nawierzchnia wokół obiektu (chodniki, miejsca postojowe). 

Grupa Blackbird zamierzała wszystko wybudować za 6,86 mln zł. Rada Miasta Nowego Sącza zgodziła się na dołożenie do tej inwestycji 1,8 mln zł. Oprócz tego, miasto dostało dofinansowanie (4,5 mln zł) z rządowego programu Polski Ład.

Prace niemal od początku, podobnie jak w przypadku stadionu przy ul. Kilińskiego, prowadzone były tutaj w bardzo powolnym tempie. Pierwotnym terminem ich zakończenia, który widniał na tablicy budowy był 5 listopada. Już wcześniej było jednak wiadomo, że nie ma szans, aby został dochowany. Kiedy więc wszystko będzie gotowe? Nie sposób tego póki co stwierdzić. ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd)