Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
16/10/2023 - 12:10

Minął rok od śmierci polityka Lewicy Jakuba Bocheńskiego. Prokuratura wciąż milczy

Minął rok od tragicznej śmierci polityka Lewicy Jakuba Bocheńskiego. Zwłoki sądeczanina zostały znalezione w jednym z pustostanów przy ulicy Portowej w Krakowie. Mimo upływu czasu, wciąż jest wiele pytań, na które nikt nie zna albo nie chce udzielić odpowiedzi. Wciąż nie wiadomo, jak zginął młody mężczyzna i czy rzeczywiście to było samobójstwo. Nie wiadomo również, czy przed swoją śmiercią rzeczywiście popełnił przestępstwo.


Krakowska prokuratura w dalszym ciągu prowadzi postępowanie, które ma ustalić przyczyny i okoliczności śmierci 29-letniego polityka Lewicy Jakuba Bocheńskiego. Jego zaginięciem żyła cała Polska. Szukali go nie tylko policjanci, ale także rodzina, znajomi i osoby, które tak bardzo przejęły się jego historią, że postanowiły pomóc. 

Zobacz też Rodzina i znajomi pożegnali śp. Jakuba Bocheńskiego. Tak wygląda jego grób [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy. Mężczyzna po raz ostatni był widziany 22 września 2022 r. w hotelu Hilton w Krakowie, gdzie brał udział w szkoleniu firmy PwC, w której pracował. Między godziną 12 a 13 wyszedł na lunch, zostawiając wszystkie swoje rzeczy. Był zdenerwowany, do budynku już nie wrócił. Po kilku dniach od jego zaginięcia, policjanci znaleźli samochód, którym się poruszał. Pojazd był zaparkowany przy ulicy Portowej w Krakowie, niedaleko stopnia wodnego Dąbie. Kilka dni później, w jednym z pustostanów znajdujących się przy tej ulicy, policjanci znaleźli zwłoki, które leżały tam już od dłuższego czasu i były w stanie daleko posuniętego rozkładu. Na ciele denata były liczne rany.

Na początku było wiadomo jedynie tyle, że są to zwłoki mężczyzny. Policja informowała, że do ustalenia tożsamości nieszczęśnika będzie potrzebna sekcja. Jak się jednak okazało, rodzina Jakuba Bocheńskiego rozpoznała, że jest to jego ciało. Prokuratura wstępnie wykluczyła, by do jego śmierci ktoś mógł się bezpośrednio przyczynić. 

Zobacz też Wiemy coraz więcej. Prokuratura podaje nowe fakty w sprawie śmierci Jakuba Bocheńskiego

Prokuratura prowadzi także drugie postępowanie, które ma wyjaśnić sprawę gwałtu, którego rzekomo tuż przed zaginięciem miał dopuścić się Bocheński. Jedna z kobiet, która również brała udział w szkoleniu w hotelu Hilton twierdzi, że 29 - latek wykorzystał ją seksualnie. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie do prokuratury. 


Od śmierci Bocheńskiego minął już rok, a wciąż jest wiele pytań, na które nikt nie zna albo celowo nie chce udzielić odpowiedzi. Wciąż nie wiadomo, jak zginął młody mężczyzna i czy rzeczywiście to było samobójstwo czy może jednak ktoś przyczynił się do jego śmierci. Nie wiadomo również, czy przed swoją śmiercią rzeczywiście popełnił przestępstwo. Z tymi wszystkimi pytaniami we wrześniu zwróciliśmy się do rzecznika Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Taką otrzymaliśmy odpowiedź:

- W sprawie dotyczącej okoliczności zgonu Jakuba B. uzyskano opinię uzupełniającą Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie precyzującą okoliczności i przyczynę zgonu wyżej wymienionego, a celem rekonstrukcji zdarzeń poprzedzających śmierć ww. prowadzone są czynności zmierzające do uzupełnienia zgromadzonego do tej pory materiału dowodowego. Postępowanie o przestępstwo z art. 197 § 1 kk pozostaje w toku. Podejmowane są czynności dowodowe mające na celu ustalenie przebiegu zdarzenia - odpowiedziała nam Kinga Okoń z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. 

Zobacz też Są już wyniki sekcji zwłok Jakuba Bocheńskiego. Potrzebna jest jeszcze jedna opinia

Prokuratura wciąż nie odpowiedziała na nasze pytania. Tłumaczą to tym, że dobro postępowania sprzeciwia się udzielaniu informacji w przedmiocie szczegółowych ustaleń dokonanych w toku śledztwa. ([email protected] Fot. Arch. Jakub Bocheński)







Dziękujemy za przesłanie błędu