Strażacy z Kadczy zbierają pieniądze na nowy samochód. Potrzeba aż 220 tysięcy złotych

Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Kadczy stoi przed szansą zakupienia nowego samochodu gaśniczego. Aby to się udało, muszą zebrać aż 220 tysięcy złotych wkładu własnego.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to ogromna kwota. Mamy jednak nadzieję, że z waszą pomocą uda nam się zgromadzić te pieniądze. Nowy wóz może pomóc w przyszłości uratować zdrowie i dobytek wielu rodzin – podkreślają strażacy z Kadczy.

Dzięki pracy zarządu OSP Kadcza i osób współpracujących, jednostce udało się zdobyć dofinansowanie do zakupu nowego wozu bojowego w wysokości 780 tys. złotych z programu „Bezpieczna Małopolska - bon na ratowanie”, o które wystąpiła gmina Łącko. Ponadto, Urząd Gminy Łącko zadeklarował wsparcie finansowe w wysokości około 200 tys. złotych. Jednak koszt zakupu nowego pojazdu gaśniczego to około 1 200 000 złotych.

- Nawet sprzedając nasz obecny pojazd (Steyr 12s21 4x4 z 1988 roku), szacujemy, że zabraknie nam około 220 tys. złotych do pełnej kwoty na zakup nowego wozu. Te fundusze muszą wpłynąć ze środków własnych OSP Kadcza, a nam samym nie uda się zebrać tak dużej kwoty – wyjaśniają strażacy.

- Jesteśmy zmuszeni prosić Was o pomoc. Liczy się każda złotówka! Mamy nadzieję, że z Waszym wsparciem uda nam się zgromadzić pieniądze potrzebne na zakup, a nowy pojazd będzie służył naszej jednostce przez długie lata w celu ratowania życia i mienia mieszkańców gminy Łącko – dodają.

Ochotnicza Straż Pożarna w Kadczy jest jednostką, która działa bardzo prężnie. Co roku nowi młodzi ludzie wstępują w szeregi straży i wspierają na akcjach doświadczonych kolegów. Od wielu lat, gdy zawyje syrena, strażacy chętnie wyjeżdżają do różnych zdarzeń. W ciągu ostatnich kilkunastu lat w statystykach gminnych ilość wyjazdów plasuje się na drugim miejscu.

Druhowie nieraz wychodzą w ciągu dnia z własnej pracy lub wstają w nocy, aby jechać na ratunek potrzebującym. Działanie jednostek OSP jest bardzo ważne na terenach wiejskich - Kadczę od najbliższej jednostki Państwowej Straży Pożarnej dzieli aż 16 km. Gdy wybucha pożar lub dochodzi do wypadku na terenach wsi, to właśnie jednostki OSP najczęściej są pierwsze na miejscu. Często kilka cennych minut decyduje o życiu ludzkim lub uratowaniu dobytku całego życia.

- Nasi druhowie poświęcają swój prywatny czas na dbanie o strażnicę i rozwój młodego pokolenia - nasza Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza liczy aż 57 młodych członków. Ponadto, wszystkie powyższe działania są podejmowane przez naszą jednostkę całkowicie bezinteresownie. OSP Kadcza, tak jak wszystkie jednostki w gminie Łącko, zrzekła się tak zwanego „ekwiwalentu” – dodają.

- Jeszcze raz prosimy o wsparcie naszej zbiórki i dziękujemy za każdą wpłatę, która zbliży nas do celu! Liczy się każda złotówka! Jeśli 22 tys. osób wpłaci złotówkę, będziemy mogli zakupić wymarzony samochód. Razem na pewno nam się uda i pamiętajcie, dobro wraca - apelują. ([email protected] Fot. OSP Kadcza)