Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 19 maja. Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
13/10/2022 - 15:50

Gospodarka odpadami: rosną koszty systemu i zaległości mieszkańców

Problem niedoszacowania liczby mieszkańców ma bezpośredni wpływ na ustalenie zaniżonej szacunkowej ilości wytworzonych odpadów komunalnych branej pod uwagę przy przygotowywaniu przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych oraz przy kalkulowaniu stawki opłaty.

W sierpniu 2022 roku Regionalna Izba Obrachunkowa w Opolu przygotowała „Analizę systemu gospodarki odpadami komunalnymi w latach 2017 -2020 na przykładzie wybranych gmin w Polsce.” Opracowanie zostało przygotowane na podstawie pochodzących z kontroli danych finansowych odnośnie dochodów i wydatków zarówno ogółem jak i bieżących, wpływów z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz poniesionych wydatków związanych z realizacją zadania odbioru i zagospodarowania odpadów przez gminy.

Badanie opierało się na danych z kontroli przeprowadzonych przez wszystkie izby obrachunkowe w wybranych samorządach - 123 gminach i miastach na prawach powiatu (4 miasta na prawach
powiatu, 12 gmin miejskich, 34 gminy miejsko wiejskich, 73 gmin wiejskich). Analizie zostało poddanych 5 proc. gmin i miast na prawach powiatu w kraju.

Z danych wynika, ze w 14 gminach gospodarkę odpadami prowadziły specjalnie do tego celu powołane związki komunalne. W badanych samorządach wystąpiły wszystkie 4 metody ustalania opłat tj. od mieszkańca, od gospodarstwa domowego, od m3 zużytej wody, od m2 powierzchni lokalu mieszkalnego, jednak najczęściej wybieraną metodą było rozlicznie w oparciu o liczbę mieszkańców zamieszkujących nieruchomość oraz od gospodarstwa domowego.

Wybierana przez większość gmin metoda, gdzie opłata była uzależniona od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość, opierała się na informacjach składanych przez właścicieli w deklaracjach, gminy zaś nie miały skutecznych narzędzi, aby zweryfikować deklarowaną liczbę osób.

Różnica pomiędzy danymi z Głównego Urzędu Statystycznego dotyczącymi ewidencji ludności a deklaracjami śmieciowymi często przekraczała 20 proc. Problem jest powszechny i istotny w wymiarze
finansowym. We wszystkich badanych samorządach wystąpił „niedobór mieszkańców w deklaracjach” w porównaniu z danymi z rejestrów GUS, za wyjątkiem dwóch gmin podmiejskich.

gospodarki odpadami – coraz wyższe koszty utrzymania systemu i zaległości mieszkańców.

Istotne w realizowaniu obowiązków gminy w zakresie zarządzania odpadami komunalnymi była również niewielka liczba podmiotów uczestniczących w postępowaniach przetargowych na realizację przedmiotowej usługi. Zgodnie z przeprowadzonymi badaniami wpływ na bilansowanie się systemu ma także zmiana przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Zdecydowany wzrost kosztów spowodowała zmiana związana z przejściem z umowy ryczałtowej na umowę, w której płatność wynika z faktycznej ilości odebranych odpadów.

Na gminy nałożono również obowiązek przejęcia prowadzenia punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, co wiąże się z dodatkowymi kosztami utrzymania i zapewnienia odpowiednich standardów ich funkcjonowania.

Podstawowym problemem jest fakt wytwarzania coraz większej ilości odpadów komunalnych oraz brak prawidłowej segregacji odpadów dokonywanej przez właścicieli zwłaszcza wielorodzinnych
nieruchomości. W całym badanym okresie zauważalna jest tendencja wzrostowa produkcji odpadów komunalnych. Rok 2020 – czas pandemii - przyniósł dodatkowe zmiany w funkcjonowaniu wielu
mieszkańców.

W tym czasie był nacisk na spełnianie narzuconego reżimu sanitarnego (zwiększenie ilości odpadów opakowaniowych). Nie bez znaczenia dla masy powstających odpadów był fakt, że mieszkańcy przebywający w domach w związku z lockdownem zintensyfikowali swoją aktywność remontową i porządkową.

Istotnym czynnikiem wpływającym na wzrost ilości odpadów była niewystarczająca świadomość ekologiczna mieszkańców na temat należytego postępowania z odpadami komunalnymi. Zgodnie z przepisami, które obowiązywały w latach objętych badaniem system powinien się samofinansować, jednak z analizy danych wynika, że gminy mają coraz większy problem z bilansowaniem gospodarki odpadami komunalnymi, rosną wydatki na system i zaległości mieszkańców.

Tylko nielicznym gminom udawało się zrównoważyć stronę wydatkową z uzyskanymi dochodami w tym zakresie. Większość samorządów w badanej próbie (lata 2017-2020) dopłacała do systemu z innych środków, a część z nich nie ewidencjonowała wszystkich kosztów systemu (administracyjnych czy osobowych) – koszty odbioru i zagospodarowania odpadów rosły szybciej niż dochody z tego tytułu.

Dane wykazują znaczne różnice w ilości zbieranych odpadów. Różnice pomiędzy gminami przekraczają 600 proc. Może to wynikać z wadliwych źródeł danych o liczbie mieszkańców, ale także
może wskazywać na nierzetelne raportowanie przez wykonawców usługi. Informacje o liczbie składanych w przetargach ofert wskazują, że konkurencji na rynku praktycznie nie ma. Zagadnieniem wymagającym naprawy jest kwestia rzetelnego deklarowania liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość.

Ze względu na skalę stosowania metody „od mieszkańca” zasadne byłoby prowadzenie prac zmierzających do zmian legislacyjnych umożliwiających weryfikację rzetelności deklaracji względnie wprowadzenie powszechnego obowiązku ich składania i wprowadzenia kar za ich brak.

Zdaniem ekspertów z Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu rozwiązaniem problemu niskiej konkurencji w postępowaniach przetargowych na odbiór i zagospodarowanie odpadów, który występuje w praktyce powszechnie w polskich gminach, jest rozsądne wspieranie rozwiązań opartych o formułę in-house. (Katarzyna Rajtar/ISW)







Dziękujemy za przesłanie błędu