Do kiedy trzeba wybrać zaległy urlop? Zbliża się termin i... pieniężne kary

Nie można w nieskończoność chomikować zaległego urlopu za ubiegły rok.  Do kiedy trzeba go wykorzystać?  Jest na to czas do 30 września, takie są zapisy kodeksu pracy.

Czy przełożony może wysłać pracownika na zaległy urlop?

 Tak. Może polecić podwładnemu wykorzystanie wolnych dni w wybranym przez  niego terminie, do końca września lub sam może wskazać konkretną datę.  Dlaczego? Bo firma ponosi konsekwencje tego odkładania wolnego na później. W razie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy to firma musi wykazać, że kumulacja zaległego urlopu wynika z powodów, które dopuszczają przepisy.  

Chodzi o potrzeby podwładnego lub pracodawcy, długiej nieobecności na przykład  z powodu choroby lub korzystania z uprawnień rodzicielskich. Ta kwestia powinna być jednak oficjalnie uregulowana. W przeciwnym razie pracodawcy grozi kara grzywny od tysiąca do trzydziestu tysięcy złotych.  Co z pracownikami? Im za niewykorzystany urlop  nie grożą żadne konsekwencje.

Czy niewykorzystany urlop zaległy przepada po 30 września?

Nie dzieje się to tak szybko.  Zgodnie z przepisami, roszczenia wynikające ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem trzech lat – wyjaśnia serwis strefabiznesu.pl. -  Pracownik ma więc czas, bo zaległy urlop nie przepada, jest ważny przez trzy lata od roku, w którym miał być wykorzystany już jako zaległy. Przykładowo prawo do urlopu wypoczynkowego za rok 2019 ulegnie przedawnieniu 30 września 2023 roku. ([email protected]) fot. jm