Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 20 maja. Imieniny: Bazylego, Bernardyna, Krystyny
13/10/2014 - 14:10

Ekipa TVP na budowie obwodnicy. Pytali o pozew

Ekipa stacji TVP pojawiła się dziś (13 października) rano przed domem mieszkanki Nowego Sącza, która pozwała Miasto i domaga się blisko pół miliona złotych odszkodowania. – Nie powinno być z tym żadnego problemu, niedawno miasto wykupiło sąsiedni dom – przekonywał dziennikarzy jej adwokat.
Zainteresowanie mediów spoza Nowego Sącza spowodował nasz ubiegłotygodniowy tekst, w którym napisaliśmy, że mieszkanka ul. Warzywnej złożyła w Sądzie Okręgowym pozew przeciwko Miastu Nowy Sącz o zapłatę 450 tys zł ( wraz z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty od czego strona pozwana może się uwolnić kupując od niej nieruchomość za kwotę 550 000 zł.) plus koszty postępowania sądowego.

Twierdzi, że jej dom znajduje się zbyt blisko budowanej obwodnicy północnej Nowego Sącza a hałas ma fatalny wpływ na stan zdrowia jej rodziny.

O tej sprawie nasz portal pisał już kilka miesięcy temu. Wtedy rodzina mieszkająca w domu przy ul. Warzywnej w Nowym Sączu, która ma dziś za płotem plac budowy, a już wkrótce sąsiadować będzie z obwodnicą, przekonywała władze miasta, że nie chce mieszkać w takich warunkach.
Po tym, jak pisma skierowane do Miejskiego Zarządu Dróg i prezydenta miasta nie przyniosły oczekiwanego przez rodzinę rezultatu, zdecydowano się na pozew.

- Nie widzę powodu, dla którego miasto nie miałoby uznać propozycji właścicielki nieruchomości. Tuż obok jest dom, który jak ustaliłem, został dwa tygodnie temu, wykupiony przez miasto, a nie znajduje się bliżej niż dom mojej klientki – mówił reporterce TVP Kraków mecenas Wojciech Gąsiorowski.

Z kolei założyciel WSB – NLU Krzystof Pawłowski, sąsiad bohaterki reportażu, wyjaśniał przed kamerami dlaczego ta część miasta powinna być chroniona przed hałasem specjalnymi ekranami.

Matka właścielki nieruchomości pokazywała dziennikarce pęknięcia na ścianie domu, które jej zdaniem, powstały na wskutek prac ciężkiego sprzętu na, odległej o kilka metrów od obiektu, budowie obwodnicy.

Do czasu przyjazdu ekipy TVP kilka metrów od spornego domu robotnicy budowali obwodnicę północną Nowego Sącza. Koparki zatrzymano a łopaty odłożono na bok, gdy tylko pojawiły się kamery a pracownicy gdzieś zniknęli.

Urząd Miasta informacji o złożonym w Sądzie Okręgowym pozwie jeszcze nie skomentował.

Czytaj też: Pozwała Miasto na pół mln zł! Utrata słuchu, obwodnica pod oknem

BOS
Fot: BOS
 






Dziękujemy za przesłanie błędu