Grzech z tego w pracy nie skorzystać. Można w cudowny sposób rozmnożyć urlop!
Wystarczy wziąć sześć dni wolnego i mieć szesnastodniowe, zimowe wakacje! Z takiej szansy mogą skorzystać ci, którzy pracują na etacie i w zapasie mają jeszcze niewykorzystany urlop.
Czytaj też Ferie zimowe 2024. Terminy dla poszczególnych województw. Kiedy są ferie w Małopolsce?
Jak to dobrze zrobić?
Wigilia świąt Bożego Narodzenia przypada 24 grudnia czyli w niedzielę. Następnie w poniedziałek i wtorek a więc 25 i 26 grudnia, przysługują nam dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kolejnym wolnym dniem jest 1 stycznia nowego roku, który przypada w poniedziałek.
Czytaj też Spod Nowego Sącza dotarł do Szanghaju. Biznesmen z Brzeznej podbija zagraniczne rynki
Z trzech dni urlopu wychodzi dziewięć
Ci, którzy złożą wniosek urlopowy o trzy dni czyli za okres od 27 do 29 grudnia, wydłużą swoje ferie świąteczne do dziewięciu dni, pracując w systemie od poniedziałku do piątku.
Na kolejny dzień ustawowo wolny od pracy, nie trzeba czekać zbyt długo. Przypada on już 6 stycznia. Święto Trzech Króli to sobota. Zgodnie z przepisami, jeżeli dzień ustawowo wolny od pracy przypada w sobotę, to pracodawca musi udzielić dodatkowego dnia wolnego w danym okresie rozliczeniowym czasu pracy.
Czytaj też ZUS zawiesza wypłatę emerytur. Ten sądny dzień przyniósł grudzień
Wersja na full wypas
Jeśli ktoś pracuje w jednomiesięcznym okresie rozliczeniowym, to za Święto Trzech Króli, przypadające w sobotę 6 stycznia pracodawca jeszcze w styczniu, musi oddać dodatkowy dzień wolny od pracy. Jeśli wykorzystamy go w dniach od 2 do 5 stycznia, a dodatkowo weźmiemy trzy dni urlopu wypoczynkowego, wolne można przedłużyć aż do szesnastu dni. Po prostu grzech z tego nie skorzystać. ([email protected])