Kolejna część Nowego Sącza skazana na komunikacyjny paraliż. Już za kilka dni zamkną następną ulicę
Zaciskanie zębów za kółkiem w Nowym Sączu
Żeby można było w niecałą godzinę dojechać po torach do Krakowa, najpierw trzeba zacisnąć zęby za kółkiem w Nowym Sączu, bo na dwa lata została zamknięta część ulicy Kolejowej, a na dwa miesiące ulica Mickiewicza. W godzinach komunikacyjnego szczytu kierowcy tkwią w korkach na Węgierskiej, Grunwaldzkiej, także Szwedzkiej.
Bedzie ciąg dalszy
Teraz szykuje się ciąg dalszy komunikacyjnego koszmaru dla mieszkańców Chełmca i osiedla Świętej Heleny, bo od 5 grudnia z ruchu zostanie wyłączona część ulicy Starowiejskiej. Na jak długo? Do końca kwietnia przyszłego roku. Przez te pięć miesięcy nad ulicą będzie budowany nowy wiadukt kolejowy, który stanie w miejsce starego, już rozebranego. Nowa konstrukcja dla przejazdu pociągów ma być znacznie większa i szersza. Skorzystają też kierowcy, bo szersza będzie też jezdnia pod wiaduktem.
Czytaj też Wielkie zmiany w Nowym Sączu. Prezydent Handzel ogłosił to dzisiaj [WIDEO]
Już zostały wytyczone objazdy
Zanim to, co na razie jest tylko budowlanym projektem stanie się faktem, kierowcy są skazani na objazdy wytyczone przez miejski zarząd dróg ulicami Krakowską i Papieską w Chełmcu. Zamkniętym odcinkiem Starowiejskiej będą się mogli poruszać jedynie piesi. Będzie też możliwy dojazd do posesji.
Czytaj też Komunikacyjnego, sądeckiego koszmaru ciąg dalszy. Ani tędy nie przejadą, ani nie przejdą
Droga zostanie otwarta dla kierowców na okres świąteczno-noworoczny. Potem znowu zostanie zamknięta od 8 stycznia aż do końca kwietnia. Jednak to nie koniec komunikacyjnej udręki. Kiedy skończy się budowa wiaduktu nad Starowiejską, zostanie zamknięta ulica Krakowska, gdzie kolej też postawi wiadukt. Tam droga zostanie całkowicie zamknięta. ([email protected]) fot. jm, MP