Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 19 maja. Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
10/10/2023 - 14:10

Nowe dni wolne od pracy. Czy zwolnienie z powodu działania siły wyższej lepsze od urlopu na żądanie?

W tym roku pojawiły się w kodeksie pracy nowe urlopy i dni wolne. Jednym z nich jest zwolnienie z pracy z powodu działania siły wyższej. Ponieważ do tej pory w przypadkach losowych pracownicy sięgali najczęściej po tak zwany urlop na żądanie, pojawia się często pytanie, która z możliwości jest lepsza?

Różnica polega na tym, że urlop na żądanie jest częścią całego urlopu jaki przysługuje za każdy rok pracy – tak zwanego urlopu wypoczynkowego, natomiast nowe zwolnienie nie uszczupla wymiaru urlopu – to dni wolne dodane ekstra do prawa pracy.

Zwolnienie od pracy z powodu działania siły wyższej: jak korzystać

Nowym zwolnieniem od pracy jest zwolnienie z powodu działania siły wyższej w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem. Można z niego skorzystać jeżeli natychmiastowa obecność pracownika jest niezbędna.

Zwolnienie przysługuje w wymiarze 2 dni albo 16 godzin – o sposobie wykorzystania zwolnienia w danym roku kalendarzowym decyduje pracownik w pierwszym wniosku złożonym w danym roku.

Jeżeli pracownik pracuje w niepełnym wymiarze czasu pracy, zwolnienie w wymiarze godzinowym ustala się proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy tego pracownika (np. pracując na pół etatu pracownik będzie mógł skorzystać z 8 godzin zwolnienia od pracy). Niepełną godzinę zwolnienia od pracy zaokrągla się w górę do pełnej godziny.

Pracodawca jest obowiązany udzielić zwolnienia od pracy, jeżeli pracownik zgłosił wniosek najpóźniej w dniu korzystania z tego zwolnienia. W okresie tego zwolnienia od pracy pracownikowi przysługuje prawo do połowy wynagrodzenia.

Jeżeli dla pracownika dobowa norma czasu pracy jest niższa niż 8 godzin, zwolnienie od pracy udzielane godzinowo obejmuje tyle godzin, ile pracownik przepracowałby zgodnie z normą przez dwa dni.

Po zakończeniu zwolnienia od pracy pracodawca dopuszcza pracownika do pracy na dotychczasowym stanowisku. Jeżeli nie jest to możliwe, dopuszcza pracownika do pracy na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed zwolnieniem od pracy. Wówczas do pracownika mają mieć zastosowanie warunki nie mniej korzystne, od tych, które obowiązywałyby, gdyby nie korzystał ze zwolnienia.

Urlop na żądanie: jaka korzyść

Starym rozwiązaniem, którego nowe nie zastąpiło jest urlop na żądanie. Nie różni się on niczym poza każdą inną częścią urlopu wypoczynkowego poza samym trybem udzielania. Co ważne, za każdy taki dzień należy się wynagrodzenie w pełnej wysokości – i to wyliczane na takich samych zasadach jak każdy inny dzień urlopu wypoczynkowego.

Zgodnie z kodeksem pracy pracownik może wykorzystać cztery dni urlopu na swój wniosek, który pracodawca uwzględnia (tzw. „urlop na żądanie”).

O urlop na żądanie można wystąpić nawet tego samego dnia, którego on dotyczy, ale przed rozpoczęciem dniówki – pracodawca w zasadzie musi go udzielić, poza wyjątkowymi okolicznościami takimi samymi jak np. odwołanie z urlopu czy odmowa urlopu ustalonego wcześniej w planie urlopów.

Do tej pory więc gdy zadziałała siła wyższa, pracownicy ratowali się biorąc urlop na żądanie. Co ważne nie ma potrzeby uzasadniania dlaczego występuje się o dzień urlopu w takim trybie.

Z praktycznego punktu widzenia jest to rozwiązanie lepsze ze względu na sposób wynagradzania, ale jeśli ma się już wykorzystany w całości urlop wypoczynkowy – wolne z powodu działania siły wyższej nie ma alternatywy gdyż jest jedynym (poza urlopem bezpłatnym) sposobem na wyjście z losowej sytuacji.   ([email protected]) fot. Alexei_other/pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu