Postawili wieżę widokową z mroczną tajemnicą. Najlepsze Inwestycje Subregionu Sądeckiego 2022 [ZDJĘCIA]
Jaka jest historia wieży na Mogielicy? Na zalesionym szczycie przez długie lata stała wieża triangulacyjna, zwalona przez wichurę na początku lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Potem z inicjatywy władz samorządowych Dobrej, Kamienicy i Słopnic w 2008 roku została zbudowana wieża widokowa. Po kilkunastu latach drewniana konstrukcja dożyła swego kresu. Najpierw była zamknięta przez dwa lata, potem zapadła decyzja, że starą wieżę trzeba rozebrać, a w jej miejsce postawić nową.
Rolę inwestora wzięła na siebie gmina Dobra, nową wieżę postawiła spółka z Chorzowa Ekobudstal.
To nie była łatwa inwestycja. Prace na szczycie trwały od czerwca ubiegłego roku, a w sierpniu rozpoczął się montaż nowej metalowej konstrukcji, do czego trzeba było użyć specjalistycznego śmigłowca i wynająć firmę, która sprzęt przetransportowała na sam szczyt, usytuowany na wysokości 1170 metrów nad poziomem morza.
czytaj też Czy wreszcie Sądecczyzna będzie miała żyłę złota? Ryszard Florek ma newsa w sprawie Siedmiu Dolin
Poza rozbiórką, zakres inwestycji, obejmował wykonanie betonowego fundamentu, stalowej konstrukcji o wysokości ponad 20 metrów, klatki schodowej, tarasu widokowego, dachu, pokrycia, uziemienia i robót wykończeniowych.
czytaj też To może być hit na cały świat. Jak Andrzej Grygiel zbudował w małej Korzennej wielki biznes
Wartość inwestycji, która została zakończona w listopadzie ubiegłego roku, to blisko 984 tys. złotych. 983 262 złotych.
czytaj też Najlepsza inwestycja Subregionu Sądeckiego 2022. Hala sportowa w Marcinkowicach [ZDJĘCIA]
Mroczne tajemnice Mogielicy
Historia wieży na Mogielicy jest nieco mroczna. Szczyt nazywany jest przez miejscową ludność Kopą, a nazwą Mogielica określa się cały masyw. - Niegdyś wywożono tu ciała obwiesiów, samobójców, topielców i wszystkich tych, którzy zeszli z tego świata w nienormalny sposób – mówił w rozmowie z „Sądeczaninem” Czesław Szynalik inicjator akcji Odkryj Beskid Wyspowy.
- W okolicznych wsiach czyli Jurkowie, Chyszówkach, czy Wilczycach, utarło się bowiem przekonanie, że ziemia na cmentarzu miejscowym „nie przyjmie” ciał, które odeszły z ziemskiego padołu bez ostatnich sakramentów – opowiadał Szynalik.
Czy góra kryje skarby?
Są też i inne ludowe przekazy, które mówią, że Mogielica była niegdyś żoną wielkoluda Łopienia, a pod jej szczytem znajduje się potężny głaz, na którym zbójcy rachowali swe pieniądze. Zbójeckie skarby po dziś dzień leżą ponoć schowane w podziemnych pieczarach w rejonie Marszałkowej Studni i na polanie Skalne pod Jasieniem.
- Miejscowi gazdowie nazywają również szczyt Zapowiednicą, co jest związane z faktem, że bezpośrednio przed burzami i gradobiciami nad jej wierzchołkiem zbierają się ciemne chmury, zwiastujące rychłe wyładowania atmosferyczne. Mieszkańcy Słopnic określenie „Zapowiednica” odnoszą z kolei do długiego grzbietu, ciągnącego się w stronę Cichonia- wyjaśniał Czesław Szynalik.
***
Najlepszą Inwestycję Subregionu Sądeckiego 2022 wyłoni kapituła konkursu. Zwycięzcę poznamy już w niedzielę 18 czerwca2023 roku, podczas gali finałowej Oceny Aktywności Gmin Subregionu Sądeckiego w Marcinkowicach. ([email protected])