Sądeckie firmy na targach Sea Otter Europe w hiszpańskiej Gironie

Sea Otter Europe to jedne z największych targów rowerowych w Europie. Odbywają się w hiszpańskiej Gironie i przeciągają osoby z całego świata. Nie zabrakło na nich również uczestników projektu „Aktywnie w Małopolsce”, koordynowanego przez Fundację Sądecką.

Nasze stoisko cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. Wiele osób podchodziło i z zaciekawieniem dopytywało o szczegóły oferty. Większość była bardzo ciekawa, czy w naszej okolicy są możliwości do rozwoju sportów rowerowych. Mogliśmy z dumą prezentować m.in. dostępne trasy dla tych pojazdów (Euro Velo czy VeloDunajec).

Kontakty, które udało się nawiązać mogą wkrótce zaprocentować współpracą w zakresie turystyki transgranicznej, zaprezentowaniem naszej oferty w innych częściach Europy i zapraszaniem nowych firm na wydarzenia odbywające się w Polsce.

W targach uczestniczyli przedstawiciele firm – Vivamus  (ma w ofercie interaktywne trasy rowerowe), Rowerowy Fun (wypożyczalnia rowerów z miejscami noclegowymi), Klub Kolarski Agnieszki Skalniak (szkolący przyszłych mistrzów kolarstwa) i Agroturystyka w dolinie (oferująca wypoczynek w Beskidzie Sądeckim). Reprezentowali je: Zuzanna Heller, Monika Molek, Barbara Skalniak i Stanisław Skalniak. Obecny był również dyrektor Fundacji Sądeckiej Przemysław Bawołek.

- Udało nam się nawiązać relacje z nowymi partnerami. Dzięki uczestnictwu w targach wzięliśmy udział w podcaście David Millar'a. Zagraniczni rowerzyści mogli dowiedzieć się czegoś więcej o naszych firmach – mówi Monika Molek.

- Jestem pod wrażeniem targów i osób zainteresowanych nowościami rowerowymi. Duże zainteresowanie budzi również nasze stoisko. Bardzo nas to cieszy – dodaje Barbara Skalniak.

- Targi rowerowe były świetnie zorganizowane, pojawiły się tłumy zainteresowanych. Sprzyjała także pogoda. Nawiązaliśmy wiele kontaktów z ludźmi, którzy dostrzegają olbrzymi potencjał w Małopolsce. Prezentowaliśmy filmy z dostępnymi w naszym regionie trasami rowerowymi, co szczególnie przyciągało odbiorców. Nie zabrakło tez odwołań do bogatej tradycji folkloru Małopolski. Wywarł duże wrażenie. Z całą pewnością zaprocentuje to w przyszłości - komentuje Przemysław Bawołek. ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd)