Owocna akcja krwiodawstwa w Muszynie. Od 2011 oddali tu ponad 493 litrów krwi, uratowali życie wielu osób

Ile osób można uratować dzięki krwi? Gdy Andrzej Lis, Sądeczanin Roku 2021, człowiek, który jako jedyny na świecie oddał honorowo ponad 100 litrów pełnej krwi, szef Starosądeckiego Klubu Honorowych Dawców Krwi. został zaproszony do telewizyjnego programu „Pytanie na Śniadanie”, obecny tam kardiolog Maciej Tyczyński z Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Centralnego Szpitala Klinicznego MSW w Warszawie stwierdził, że oddana przez Andrzeja Lisa krew, (wówczas jeszcze 93 litry) mogła bezpośrednio uratować życie - UWAGA! - od 600 do 800 osób!

Krew to bezcenny lek, którego nie da się wyprodukować. Każdy z nas w każdej chwili może go potrzebować, jednak w wielu Centrach Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa go brakuje. Szczególnie brakuje tych rzadkich grup krwi. 

Pod hasłem "Oddając krew ratujesz ludzkie życie - krew jest bezcennym, niezastąpionym lekiem", w Muszynie w niedzielę (11 lutego) zorganizowano pierwszą w tym roku akcję krwiodawstwa. 

- Rozpoczęta w 2011 roku w Muszynie akcja, przyniosła do tej pory prawie 493 litry krwi pełnej, która uratowała niezliczoną ilość osób.- mówi Jerzy Majka, przewodniczący rady miasta i krwiodawca. 

W niedzielę pierwsze osoby na pobranie krwi przyszły przed godziną ósmą. 

- Mimo niesprzyjającej pogody, zgłosiło się 40 dawców, w tym pięciu po raz pierwszy. - relacjonuje krwiodawca. - Było też małżeństwo wypoczywające w Muszynie, które oddało krew. W sumie do poboru zakwalifikowanych zostało 25 osób, które przekazały 11 litrów krwi.

Pobór krwi sprawnie i bezboleśnie przeprowadziły panie z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Nowego Sącza. Akcja została rozpropagowana w mediach społecznościowych, na plakatach i kościołach. (MK), fot. Muszyna w Necie