Tragiczny wypadek w Nowym Sączu. Nie żyje taksówkarz [ZDJĘCIA]
Sądeccy policjanci wspólnie z prokuratorem ustalają przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku, który w piątkowe popołudnie wydarzył się w Nowym Sączu. Około godziny siedemnastej trzydzieści na skrzyżowaniu Alei Sucharskiego z ulicą Batalionów Chłopskich zderzyły się dwa samochody osobowe.
Skodą Octavią podróżował 73-letni taksówkarz, który - jak wynika z relacji naszego czytelnika - po zderzeniu wypadł z samochodu. Mężczyzna prawdopodobnie nie był przypięty pasem bezpieczeństwa. Jego obrażenia były bardzo poważne. Z kolei Oplem Vectrą jechali młodzi rodzice z dzieckiem. Za kierownicą siedział 28-letni mężczyzna. Mieli oni więcej szczęścia, bo nie stało im się nic poważnego.
Już po chwili na miejscu wypadku zaroiło się od służb ratunkowych. Na sygnale przyjechały straże pożarne, karetka pogotowia ratunkowego i policja. Ratownicy medyczni przetransportowali ciężko rannego taksówkarza do karetki i przewieźli go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Nowym Sączu. Lekarze robili wszystko co tylko było w ich mocy, aby uratować mu życie. Niestety nie udało się. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Z informacji, które Radiu RDN Nowy Sącz przekazał rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie Sebastian Gleń wynika, że 73-letni taksówkarz, który podróżował Skodą Octavią, prawdopodobnie wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Wówczas z lewej strony uderzył w niego Opel Vectra, którym kierował 28-latek. Czy tak rzeczywiście było, to będzie ustalał prokurator.
Jeśli macie zdjęcia albo nagrania z tego wypadku, prześlijcie je na nasz SYGNAŁ. Opublikujemy je. ([email protected] Fot. p. Iwona, p. Robert, Marek Nieć, Robert Tomasik - dziękujemy)