Zepchnął ich z drogi, a potem uciekł. To się mogło skończyć tragicznie, policja ujawnia nowe fakty
Te dramatyczne sceny rozegrały się początkiem czerwca w Gołkowicach Górnych. Tak jak już informowaliśmy, kierowca srebrnego busa marki Renault Traffic, podczas wyprzedzania, zepchnął z drogi samochód, którym podróżowała rodzina z dziećmi. Sprawca uderzył w ich auto, a następnie jak gdyby nigdy nic uciekł z miejsca. O całym zdarzeniu została poinformowana policja. Z informacji, które naszej redakcji przekazała rzeczniczka sądeckiej policji wynika, że udało się ustalić sprawcę całego zdarzenia. Mężczyzna został przesłuchany przez funkcjonariuszy.
- Policjanci z Komisariatu Policji w Starym Sączu w związku ze zdarzeniem do którego doszło 2 czerwca w miejscowości Gołkowice Górne, prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie – informuje kom. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Zobacz też Omal nie zabił ojca z dziećmi. Zepchnął z drogi ich samochód i uciekł
Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Renault nie zachował należytej ostrożności podczas manewru wyprzedzania, w wyniku czego uderzył w wyprzedzany pojazd Mitsubishi, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.
- Na obecną chwilę gromadzony jest materiał dowodowy w tej sprawie. Dokładne okoliczności tego zdarzenia są wyjaśniane – dodaje policjantka. ([email protected] Fot. Czytelnik)