Ale to były urodziny! Maria Opiela spod Limanowej skończyła sto jeden lat. To mama starosty [ZDJĘCIA]
Jej już nie śpiewają "sto lat"
Niemal każdy słyszy w swoje urodziny wyśpiewane „sto lat”, ale mało komu udaje się dożyć tak sędziwego wieku. Te życzenia spełniły się w przypadku Marii Opieli, mieszkanki Kaniny koło Limanowej, która z wielką pompą świętowała swoje sto pierwsze urodziny!
Powinszowania dalszych, długich lat w zdrowiu i wszelkiej pomyślności złożyli jubilatce między innymi wójt Gminy Limanowa Jan Skrzekut i limanowski starosta, Mieczysław Uryga, prywatnie… syn jubilatki.
Czytaj też Wielki romans w filmie. Nie uwierzycie kogo oszołomiła nasza Joanna Kulig z Muszynki [ZDJĘCIA]
Bogactwo i piękno życia
Ten wiek to nie tylko wyjątkowy jubileusz, ale również czas, w którym może pani patrzeć wstecz z dumą na swoje życie, pełne niezapomnianych chwil, doświadczeń i sukcesów – mówił Jan Skrzekut. - Niech każdy kolejny dzień przynosi pani zdrowie, siłę i energię do cieszenia się każdą chwilą. Niech te urodziny będą dla pani nie tylko okazją do świętowania, ale również czasem refleksji nad bogactwem życia i jego pięknem. Taki wiek to niesamowity wyczyn, który zasługuje na wielkie świętowanie – dodał wójt.
Czytaj też Ta ulga podatkowa w PIT-ach 2024 pozwoli sporo zaoszczędzić. Nie wszyscy o niej wiedzą
Kochają ją dzieci, wnuki i prawnuczęta
Maria Opiela doczekała się jedenaściorga wnuków oraz ośmioro prawnucząt.- Jest pani otoczona troską, ciepłem oraz ogromnym szacunkiem i miłością , którym darzy panią najbliższa rodzina. Gratuluję pięknego jubileuszu, życząc dużo zdrowia i sił na kolejne lata życia – dodał wójt.([email protected])