Bez pardonu: w Tatrach jest nowy znak! Jak Wam się podoba?
Nie tak dawno Polskę obiegły zdjęcia z jednego z nadleśnictw, które zamontowało na swoim terenie tablice jak załatwić się, zrobić „numer dwa” w lesie. Trzeba podważyć darń, zrobił tym samym dołek, zrobić to, co jest do zrobienia, i zakryć z powrotem darnią. I to bardzo słuszna wskazówka, bo chyba każdy z nas nie jeden, i nie dwa razy, miał okazję natknąć się na „numer dwa” leżący zaraz przy ścieżce czy drodze w lesie. A jeszcze te fruwające chusteczki czy papier. Fuu.
Zobacz też: Znów Tatry zabrały życie! Mężczyzna spadł z Bendzichowej Grani
Teraz z kolei na facebookowym profilu Tartromaniacy pojawiło się zdjęcie ze znakiem o bardziej radykalnej treści. Zresztą sami widzicie.
- Drodzy Tatromaniacy jakie było moje zdziwienie dziś gęsią szyja i nowe znaki TPN-u - napisał autor fotki Marcin Karpiński.
TPN to oczywiście skrót od Tatrzański Park Narodowy. Internauci generalnie reagują śmiechem, ale wszyscy wiemy, że po najróżniejszych bliskich spotkaniach turystów na przykład z niedźwiedziami, TPN powtarza: ze szlaku nie zbaczamy! Znak widoczny na zdjęciu ma zatem dwa wymiary: higieniczny i "wspomagacza" zacytowanego apelu. Inna rzecz, że przy wielu szlakach w Tatrach są "tojtoje"... ([email protected] Fot.: Facebook)