Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 19 maja. Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
09/07/2023 - 19:30

Ingerencja obcych państw we Francji – wyniki prac parlamentarnej komisji śledczej

“Propaganda to niezbędna broń. To trucizna, która osłabia wroga, siejąc podziały w samym sercu jego terytorium. Dla wielu oczywiste, ale nie dla Francji, która wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego niebezpieczeństwa.” 7 czerwca opublikowano raport parlamentarnej komisji śledczej ds. zagranicznej ingerencji we francuskie życie polityczne.

Komisja śledcza, której przewodniczył Jean-Philippe Tanguy (RN), a sprawozdawcą była Constance Le Grip (Renaissance), powstała pod koniec ubiegłego roku w następstwie wykorzystania narzędzia w regulaminie Zgromadzenia Narodowego pozwalającego grupie politycznej na umieszczenie w porządku obrad projektu uchwały mającej na celu utworzenie komisji śledczej (mimo, że przewodniczącym komisji był reprezentant RN, to względna większość w komisji należała do makronistów, którzy to de facto decydowali o jej pracach, a nie RN ze swoim przewodniczącym na czele). Celem komisji było przedstawienie „politycznej, gospodarczej i finansowej ingerencji obcych mocarstw – państw, organizacji, firm, grup interesu, osób prywatnych – mającej na celu wywarcie wpływu lub skorumpowanie francuskich liderów opinii publicznej, przywódców lub partii politycznych”. Partia Marine Le Pen postawiła sobie tym samym za punkt honoru oczyszczenie swojego wizerunku wobec zarzutów o związki z Moskwą, szczególnie w kontekście głośnej rosyjskiej pożyczki udzielonej Frontowi Narodowemu (partia ojca Marine Le Pen, przed zmianą nazwy na Rassemblement National) w 2014 roku.

Jak podkreślono w raporcie, obcej ingerencji nie należy mylić z polityką wpływu, od której różni się tym, że zorganizowana manipulacja informacjami służy interesom obcego, często autorytarnego mocarstwa, ma na celu podważenie zaufania obywateli do instytucji państwa i może mieć finalnie za cel nawet destabilizację państwa, w tym przypadku systemu demokratycznego. Narzędziami ingerencji mogą być cyberataki, zakłócanie procesów wyborczych, korupcja elit, dezinformacja czy klasyczne operacje szpiegowskie.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że choć to Rosja stanowi główne zagrożenie dla zachodnich demokracji pod względem ingerencji, to Chiny są kolejnym dużym zagrożeniem dla liberalnych demokracji, “do tego stopnia, że można mówić o „rusyfikowaniu” ich postawy”, a szpiegostwo i działania, jakie praktykują w stosunku do francuskich firm czy uniwersytetów poprzez chociażby podpisywane kontrakty na finansowanie łączące francuskie ośrodki badawcze z chińskimi placówkami “stanowi punkt szczególnej uwagi”. Poza tym, również Stany Zjednoczone, kraje byłego bloku sowieckiego i niektóre emiraty na Bliskim Wschodzie podejrzewane są o akty ingerencji w państwo francuskie, szczególnie poprzez działania korupcyjne z udziałem urzędników administracyjnych i polityków, ale także coraz częściej i coraz regularniej atakom ulega także poziom władz samorządowych.

Czytaj dalej - TUTAJ







Dziękujemy za przesłanie błędu