Sensacyjna wygrana Sandecji Nowy Sącz. Sytuacja w tabeli wciąż jest trudna

Przed meczem z KKS-em Kalisz piłkarze Sandecji byli skazywani na porażkę. Drużyna w tabeli dzieli przepaść. Zakończyło się jednak sensacją. Mimo tego zespół wciąż jest na dnie.

Sandecja wygrała z KKS Kalisz

Ostatnie wyniki sprawiły, że sytuacja Sandecji Nowy Sącz w II lidze zrobiła się bardzo trudna. Zespół tak naprawdę nie ma już marginesu błędu jeśli chce myśleć o utrzymaniu. W sobotę przyszło mu się zmierzyć z KKS-em Kalisz.

Rywale zajmują w ligowej tabeli drugie miejsce, więc byli zdecydowanym faworytem. Jak to jednak często bywa, drużyna lepsza na papierze nie zawsze schodzi z boiska zwycięska. Kolejny raz się to potwierdziło.

“Biało-czarni” na prowadzenie wyszli w 24 minucie. Po dograniu z rzutu wolnego w polu karnym bardzo dobrze odnalazł się Petr Buchta, który skierował piłkę do siatki. Radość nie trwała jednak długo. Chwilę później z jedenastu metrów wyrównał Hubert Sobol. Do przerwy mieliśmy zatem remis.

Sandecja wciąż na dnie II ligi

Po zmianie stron okazji na zdobycie gola nie brakowało. Udało się to jednak tylko raz. Po rzucie rożnym bramkę głową zdobył Jakub Wilczyński. Gospodarze nie zdołali już wyrównać. Siódma wygrana Sandecji w sezonie stała się faktem.

Dzięki trzem punktom “Biało-czarni” nieco zbliżyli się do miejsca dającego utrzymanie. Ich strata to obecnie 5 punktów. Do końca sezonu pozostało 6 spotkań. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)

Skomentuj