Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 17 maja. Imieniny: Brunony, Sławomira, Wery
13/07/2023 - 15:30

Problemy z budową, a teraz jeszcze to... Wyprowadzili ich w kajdankach ze stadionu Sandecji

Co im strzeliło do głowy? Pod osłoną nocy włamali się na teren budowy stadionu miejskiego w Nowym Sączu. Mężczyźni uszkodzili kable energetyczne przecinając je nożycami. Mieli jednak pecha, bo zostali zauważeni i zatrzymani przez czujnego pracownika ochrony.

Kilka dni temu, a dokładnie 7 lipca, doszło do włamania na teren budowy stadionu miejskiego w Nowym Sączu.

- Dwóch mężczyzn od strony rzeki Kamienica przedostało się na teren budowy. W pewnym momencie pracownik ochrony zauważył, że oświetlenie w części obiektu przestało działać, podobnie jak kilka kamer monitoringu, dlatego natychmiast poszedł sprawdzić, co się stało. Wkrótce zauważył dwóch mężczyzn. Jeden trzymał w ręku nożyce, a drugi torbę podróżną – relacjonuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.

Zobacz też Zespół Magik Band ma żal do Kordiana. "Czujemy się jak oszuści, ludzie nas takimi zrobili" 

Pracownik ochrony ujął włamywaczy i przekazał policjantom. Jak się okazało, jeden z nich ma 41 lat, a drugi 48. Obaj usłyszeli zarzuty uszkodzenia kabla systemu monitoringu oraz kabli energetycznych zasilających rozdzielnię elektryczną i inne urządzenia.

Straty, które spowodowali oszacowano na 2 tys. złotych. Za popełnione przestępstwo grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. ([email protected] Fot. Ilustracyjna J. Bobrek)







Dziękujemy za przesłanie błędu