Św. Małgorzata patronką Nowego Sącza. Chodzi o formalność
Zwrócił na to uwagę proboszcz parafii farnej, ks dr Jerzy Jurkiewicz, gdy przekopał się przez archiwum parafialne. Wówczas wystąpił do prezydenta Ryszarda Nowaka o dopełnienie formalności, a droga do Rzymie wiedzie poprzez Tarnów, gdyż o zgodę papieża musi poprosić biskup ordynariusz Andrzej Jeż i o tym jest ta uchwała.
W obszernym uzasadnieniu firmowanym przez prezydenta czytamy, że św. Małgorzata związana jest z Nowym Sączem od założenia miasta w 1292 roku i że wizerunek męczennicy z Antiochii (żyła na przełomie III i IV wieku) widniał na najstarszych pieczęciach miejskich.
"Do tej pory jednak nie wszczęto procedury, która pozwoliłaby na oficjalne ogłoszenie św. Małgorzaty Patronką Królewskiego Miasta Nowego Sącza" - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały. Tymczasem "zgodnie z zapisami Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską, ustanowienie patrona Miasta związane jest z kwestiami religijnymi, a nie prawnymi i należy do kompetencji Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przy Stolicy Apostolskiej.
"Z prośbą, o wszczęcie procedury oficjalnego ogłoszenia św. Małgorzaty Patronką Królewskiego Miasta Nowy Sącz, wystąpił Prepozyt Kapituły Kolegiackiej, Proboszcz parafii św. Małgorzaty ks. dr Jerzy Jurkiewicz. Prośbę tę jednoznacznie popieram" - pisze prezydent Nowak. Dalej można przeczytać, że mieszkańcy Nowego Sącza nigdy nie pogodzili się z postanowieniem władz austriackich, które w 1820 roku „wyrzuciły” św. Małgorzatę z godła miasta i wprowadziły motyw ikonograficzny z wyobrażeniem bramy fortecznej o trzech basztach. Starania o powrót św. Małgorzaty do herbu miasta przerwała II wojna światowa.
O św. Małgorzatę ponownie upomnieli się w 1987 roku kierowcy WPK co poparli, w specjalnym liście odczytanym w kościołach sądeccy proboszczowie na czele z ówczesnym rządcą parafii farnej ks. prałatem Stanisławem Lisowskim i Wojewódzka Rada Narodowa, w której wbrew podłym czasom zasiadało wielu poczciwych ludzi nie miała wyjścia. Później zapomniano jednak postawić kropkę nad i, a zbliżająca się 725. rocznica lokalizacji miasta (2017) stanowi ku temu znakomitą okazję.
(s)