Matury 2024 czas zacząć. Dzisiaj pisemny język polski

W I Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. J. Długosza w Nowym Sączu do pisemnej matury z języka polskiego usiadło 250 uczniów.

Maturzyści, których pytaliśmy przed wejściem do szkoły o ich samopoczucie, wszyscy odpowiadali, że bardzo dobre. Umiejętnie maskowali lekkie podenerwowanie i stresik. Kiedy pytaliśmy ich czego spodziewają się w tym roku z języka polskiego na maturze padały różne propozycje.

- Wydaje mi się, że będą „Dziady” Adama Mickiewicza. Nie mów mi nawet o dziadach  - dodaje jej koleżanka. - Może być „Przedwiośnie” i tematy patriotyczne mogą się pojawić. Teraz jest chyba 100. rocznica napisania „Przedwiośnia”, więc to może być jakaś wskazówka. Majówka była dla nas bardzo kluczowa. Człowiek siedział i się uczył. Ja zżyłem się bardzo mocno z matematyką przez ostatnie dni – dzielili się z „Sądeczaninem” wrażeniami  przed maturą Karolina, Tomek, Gosia, Wiktoria, Emilia, Kinga z klasy IV H.

- Mamy nadzieję, że pojawi się coś fajnego i łatwego – mówią maturzyści z tej klasy. – Jeszcze przez długi majowy weekend wielu z nas jeszcze raz wertowało materiał. Przez cały rok chyba każdy z nas miał w tyle głowy to, że w tym roku mamy maturę i trzeba przysiąść fałdów. Robiliśmy systematycznie powtórki materiału. Ta długa majówka była już większym stresem, dlatego więcej osób jeszcze sobie powtarzało materiał.

Piszący w tym roku egzamin dojrzałości mówi też o zmianach, jakie w tym roku zostały wprowadzone, jeśli chodzi o tegoroczne matury.

- Zmiany są  - mówią absolwenci I LO i tegoroczni maturzyści. – Poprzednie roczniki pisały streszczenia, my mamy notatkę syntetyzującą i dużo więcej lektur, bo aż czterdzieści. Okrojono nam też listę pytań jawnych. Mamy tylko 110 takich pytań, a poprzednie roczniki miały ich 220. W naszym przypadku nie było narzuconych lektur. Mogliśmy je sami wybrać.

W I Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Jana Długosza w Nowym Sączu w tym roku do matury przystąpiło 250 absolwentów.

- Jesteśmy rekordzistami w Nowym Sączu, ponieważ  - powiedział „Sądeczaninowi” Jacek Tomasik, dyrektor I LO.  – Dwustu pięćdziesięciu zdających oznacza, że w naszej szkole mamy dziesięć procent zdających na terenie miasta Nowego Sącza.  – Życzliwe podejście to podstawa. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Mam też nadzieję, że młodzi będą mile wspominać swoją maturę.

W I LO maturę piszą dzisiaj absolwenci dziewięciu klas.

- Potem wśród zdających pojawią się osoby zdające z lat poprzednich, bo formuła tego egzaminu ma charakter otwarty. Można poprawiać wyniki maturalne. Często dotyczy to poprawiania wyniku maturalnego z języka obcego, matematyki, biologii i chemii. Traktowane jest to jako bilet na studia – dodaje dyrektor Tomasik. – Matura w życiu tych młodych ludzi to taki moment zwrotny.

Zobacz, jakimi spostrzeżeniami przed maturą dzieliły się: Vanessa Jarząbek, Ania Chochorowska, Aleksandra Zapała z 4 H.

([email protected], fot i film IM), © Materiał chroniony prawem autorskim.