Miał zaledwie 25 lat, a przed sobą całe życie. Dzisiaj w Łabowej jego pogrzeb
„Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…” Właśnie takie słowa widnieją na klepsydrze śp. Dariusza, który zginął w tragicznym wypadku w Chełmcu. Miał zaledwie 25 lat, a przed sobą całe życie. Mieszkańcy gminy Łabowa są wstrząśnięci tą tragedią. Nikt nie spodziewał się, że motocyklem, który w Chełmcu zderzył się z samochodem, podróżował właśnie Darek, którego dobrze znali i lubili.
Zobacz też W Chełmcu płoną znicze. Tutaj doszło do tragedii, zginęli młodzi ludzie [FILM]
Dzisiaj o godzinie piętnastej, w kościele parafialnym w Łabowej, odbędzie się pogrzeb zmarłego mężczyzny. Pół godziny wcześniej za jego duszę zostanie odmówiony różaniec. Po Eucharystii jego ciało spocznie na cmentarzu parafialnym w Łabowej. Darka będzie żegnać rodzina, koledzy i koleżanki, mieszkańcy gminy Łabowa, a także motocykliści z sądeckiej grupy „Moto – Sącz”.
Do tragicznego wypadku doszło w piątkowy wieczór (3 czerwca) po godzinie dwudziestej. Na ulicy Limanowskiej w Chełmcu, w skręcającego Volkswagena uderzył motocykl. Kierowca jednośladu stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie znajdujące się przy sklepie Lewiatan.
Zobacz też W wypadku w Chełmcu zginęły dwie osoby. Mamy nagranie z chwili wypadku [FILM]
Motocyklem kierował 25-letni Darek. Razem z nim jechała 25-latka z Sanoka. Ich obrażenia były bardzo poważne. Ratownicy medyczni wezwali nawet śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który ostatecznie nie wylądował, bo pilot nie znalazł w Chełmcu odpowiedniego miejsca, w którym mógłby posadzić maszynę.
Poszkodowani zostali zabrani do szpitala w Nowym Sączu naziemnymi karetkami. Lekarze robili wszystko co tylko było w ich mocy, aby uratować im życie, ale niestety byli bezsilni. Obrażenia jakich doznali młodzi ludzie były tak poważne, że oboje zmarli chwilę po tym, jak zostali przewiezieni do szpitala.
- Na miejscu wypadku, przy udziale prokuratora Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, przez wiele godzin pracowali policjanci z grupy wypadkowej sądeckiej policji oraz biegły z zakresu ruchu drogowego – informuje Aneta Izworska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Zobacz też W autobusie pochwalił się skokiem. Rozmowę usłyszał policjant
Funkcjonariusze przebadali kierowcę Volkswagena na obecność alkoholu. Okazało się, że był trzeźwy. Śledczy zabezpieczyli w szpitalu ciało motocyklisty i pasażerki do dalszych badań. Wykonane przez policjantów czynności, opinia biegłego oraz prowadzone w tej sprawie śledztwo, pozwolą dokładnie wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego tragicznego wypadku.([email protected] Fot. Czytelnicy)