Ale piękna! Taka niespodzianka na ścieżce rowerowej między Nowym i Starym Sączem [ZDJĘCIA]

Ostatnio aura nie przypominała absolutnie wiosny. To było upalne lato. Nic więc dziwnego, że z ciepła i słońca korzystali nie tylko ludzie. Na ścieżce rowerowej między Starym, a Nowym Sączem wygrzewała się żmija czarna.

Natknął się na nią nasz stały czytelnik – pan Norbert i przesłał do naszej redakcji zdjęcia ze spotkania ze żmiją zygzakowatą czarną. Jest on zapalonym rowerzystą. Często można go spotkać na ścieżce Euro Velo, prowadzącej w kierunku Piwnicznej – Zdroju.

- Wcześnie, dopiero kwiecień, a już wyszły. Pierwsza żmija napotkana w tym roku i to od razu rzadka – odmiana czarna. – chwali się pan Norbert. – Jest piękna, czarna jak smoła. Jadąc na rowerze ścieżką rowerową napotkałem ją między Starym, a Nowym Sączem.

Jak podaje zwierzaki.pl żmija zygzakowata czarna charakteryzuje się jednolitym, czarnym ubarwieniem ciała, co odróżnia ją od innych żmij, które zazwyczaj mają bardziej zmienny wzór na skórze.

Gdy napotkasz żmiję zygzakowatą czarną, zachowaj spokój. To płochliwe węże, które unikają kontaktu z ludźmi. Jeśli stoisz w bezpiecznej odległości, obserwuj jej zachowanie, ale nie próbuj jej dotykać czy przepędzać. W przypadku gdy żmija czarna poczuje się zagrożona, może przybrać postawę obronną i syknąć. Jednak jej jad nie jest śmiertelnie niebezpieczny dla człowieka, chyba że pojawi się alergiczna reakcja. W takim przypadku niezbędna jest szybka pomoc medyczna.

Pamiętaj, że żmija zygzakowata czarna jest pod ochroną. Oznacza to, że zabijanie, przeszkadzanie czy niszczenie jej siedlisk jest nielegalne.

([email protected], fot. czytelnik pan Norbert – dziękujemy, źródło: zwierzaki.pl)