To był tragiczny weekend w Tatrach. 30-letni turysta spadł z Rysów

Polskie Tatry są piękne o każdej porze roku, ale mogą być również śmiertelnie niebezpieczne, o czym doskonale wiedzą ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy przez cały rok mają pełne ręce roboty. Niemal każdego dnia narażając własne życie śpieszą z pomocą turystom, którzy znaleźli się w tarapatach. Podobnie było w miniony weekend. W Tatrach doszło do kilku groźnych wypadków. Niektóre zakończyły się tragedią.

Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta spadł z Rysów 

Tak właśnie było w minioną niedzielę. Turysta spadł z Rysów w przepaść z około czterystu metrów. Mężczyzna nie miał żadnych szans. Jego obrażenia były tak poważne, że zginął na miejscu. Ratownicy TOPR za pomocą śmigłowca przetransportowali jego ciało na lądowisko. Tam po czynnościach przeprowadzonych przez prokuratora i policjantów, zwłoki zostały przekazane pracownikom zakładu pogrzebowego.

Turysta nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Jak na razie nie wiadomo, kim był. Z wyglądu miał około 30 lat. Policjanci z Zakopanego ustalają jego tożsamość.

Zobacz też Lawina śnieżna porwała turystę. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Do tragedii doszło również w piątek. W pobliżu Przełęczy Krzyżne zeszła niewielka lawina śnieżna, która porwała turystę. Mężczyzna wraz ze śniegiem spadł z dużej wysokości. Jego obrażenia były tak poważne, że nie przeżył upadku. Ratownikom górskim pozostał jedynie smutny obowiązek transportu zwłok.

Z kolei w sobotni poranek do nieszczęścia doszło w rejonie Przełęczy pod Chłopkiem. Turysta poślizgnął się i zsunął około 200 metrów po śniegu. Mężczyzna doznał urazu biodra, uda i ręki. Ratownicy TOPR za pomocą śmigłowca przetransportowali go do szpitala. Jak się okazało, turysta nie był właściwie przygotowany do górskiej wędrówki - nie miał kasku, raków i czekana. Miał szczęście, że udało mu się przeżyć wypadek.

Zobacz też Groźny wypadek w Tatrach. Turysta spadł w rejonie Przełęczy pod Chłopkiem

- W wyższych partiach Tatr panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Powyżej  1700 m n.p.m. utrzymuje się śnieg, który jest zmrożony i twardy. W wielu miejscach występują oblodzenia. Szczególnie w miejscach zacienionych i na północnych stokach, gdzie oblodzenie utrzymuje się przez cały dzień. Należy zachować tam szczególną ostrożność, ponieważ jest bardzo ślisko, a poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem z wysokości – apelują ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask) wraz z umiejętnością posługiwania się nim. Na niżej położonych szlakach jest mokro. Na leśnych odcinkach szlaków miejscami występuje błoto i kałuże – dodają. ([email protected] Fot. Ilustracyjna JM)