Co to za inwestycyjna ofensywa pod Nowym Sączem za ponad 70 milionów [ZDJĘCIA]
Trasa do liftingu
Zapuszczone przystanki i stare torowiska znikają z trasy kolejowej między Tarnowem a Muszyną i Krynicą. W marcu ruszyły prace budowlane na stacji Tuchów i na przystanku Andrzejówka.
- Ustawiane są ściany nowych peronów. Przy zachowaniu ruchu pociągów, wymieniane są tory i sieć trakcyjna – mówi Dorota Szalacha z biura prasowego Polskich Linii Kolejowych. Dlatego roboty odbywają się odpowiednio na fragmencie peronów tak, by pasażerowie mogli jednocześnie korzystać z części platformy i bez problemu wejść do pociągu.
Czytaj też No nie! I znowu czekają nas objazdy. Już dziś zamykają kolejną sądecką drogę
To nie koniec inwestycji
Sukcesywnie realizowane będą roboty na pozostałych przystankach: Stary Sącz, Barcice, Rytro, Młodów, Łomnica-Zdrój, Wierchomla Wielka, Zubrzyk, Żegiestów-Zdrój, Milik, Muszyna oraz w Muszynie. - Rozpoczęły się już prace przygotowawcze, obejmujące badania geologiczne, geotechniczne oraz geodezyjne – wyjaśnia rzeczniczka.
Czytaj też Pędzi ekspresem inwestycja gigant niedaleko Nowego Sącza [ZDJĘCIA]
W sumie na trzynastu przystankach i peronach pojawią się nowe wiaty, ławki, tablice informacyjne oraz oznakowanie. Dla podróżnych o ograniczonych możliwościach poruszania się zostaną wybudowane pochylnie. Z myślą o niewidomych i niedowidzących przewidziano także ścieżki dotykowe i pasy ostrzegawcze.
Czytaj też Byli liderami światowego eksportu, teraz złapali zadyszkę. Czekają ich problemy?
Warta 73 miliony inwestycja ma być zakończona w trzecim kwartale przyszłego roku. ([email protected]) fot. PKP PLK