Jechali na ratunek. Zawalił się budynek, pod gruzami był człowiek i zwierzęta
W Falniowie koło Miechowa w sobotnie popołudnie doszło do tragicznego zdarzenia. Z nieznanych na tę chwilę przyczyn, zawalił się strop budynku gospodarczego. Pod gruzami cały czas znajduje się mężczyzna oraz jego zwierzęta. Na miejscu są strażacy z Miechowa, Krakowa i Falniowa, a także załoga pogotowia ratunkowego i policjanci. O pomoc w akcji ratunkowej zostali poproszeni również sądeccy strażacy, którzy są w drodze na miejsce.
- Z Nowego Sącza zostały zadysponowane łącznie trzy zastępy, ale w drodze na miejsce dwa z nich zostały zawrócone - powiedział nam oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Z informacji, które przekazują lokalne portale wynika, że niestety służbom ratunkowym nie udało się uratować życia poszkodowanego mężczyzna. Na miejsce jedzie prokurator, który będzie ustalał przyczyny tej katastrofy. ([email protected] Fot. Miechów 112 - Portal Ratowniczy - dziękujemy!)