Koszmarny wypadek o poranku. Samochód rozleciał się na kawałki [ZDJĘCIA]
To był fatalny poranek na drogach powiatu limanowskiego. Około godziny szóstej trzydzieści, w Koszarach koło Limanowej, doszło do koszmarnego wypadku. Na drodze powiatowej zderzyły się dwa samochody – osobowe Audi i dostawczy Ford należący do jednej z firm kurierskich.
Zobacz też Dramatyczny wypadek na "sądeckiej drodze śmierci" w Witowicach. Są ranni [ZDJĘCIA]
Siła uderzenia była tak ogromna, że osobówka rozpadła się na kawałki. Dość poważnie uszkodzony został również dostawczak.
- Samochodami podróżowali sami kierowcy. Obaj zostali zabrani do limanowskiego szpitala na badania – informuje w rozmowie z portalem „Sądeczanin” st. asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji. Oglądając zdjęcia z tego wypadku, można odnieść wrażenie, że to naprawdę cud, że nikt nie zginął.
Ze wstępnych ustaleń limanowskich policjantów wynika, że do wypadku przyczynił się mężczyzna podróżujący samochodem Audi.
- 21-letni kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z kierującym Fordem - wyjaśnia policjantka.
- Obydwaj kierujący byli trzeźwi. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie doznał poważnych obrażeń. 21-latek został ukarany mandatem karnym za kolizję drogową - dodaje.
([email protected] Fot. KPP Limanowa, OSP Łososina Górna)