Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 19 maja. Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
04/11/2014 - 07:39

Maturzysta szturmuje sądecki Ratusz! Przemek Maślanka - najmłodszy kandydat na radnego

Ma zaledwie osiemnaście lat. W tym roku będzie zdawać maturę w Technikum Architektury Krajobrazu w Nawojowej. Ma nie tylko pasję do nauki. Także do polityki. I nie wystarcza mu rola obserwatora. Postanowił startować w wyborach samorządowych.
Rozmowa z Przemysławem Maślanką, najmłodszym kandydatem na sądeckiego radnego, z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Nie za wcześnie brać się za bary z polityką? Może lepiej skupić się na czekającej cię w tym roku maturze… Często słyszysz takie uwagi?

- Wiele osób mówi mi, że to za wcześnie na przygodę z polityką. Ale ja wcale tak nie uważam. Jeśli ktoś chce działać i się rozwijać to myślę, że granica wieku nie ma tu nic do rzeczy. To wynika z mojego poglądu na świat. I nie chodzi tylko o politykę. Ja w ogóle angażuje się społecznie. Działam w stowarzyszeniach i fundacjach naszego miasta. A jeśli chodzi o samorządność, to pierwsze kroki mam już za sobą. Na razie w małym wymiarze, bo jestem przewodniczącym samorządu uczniowskiego w mojej szkole.

Samorządność w skali mikro już ci nie wystarcza i teraz chcesz się zmierzyć z „dorosłym samorządem”.

-Zdecydowałem się na udział w wyborach, bo chcę dotrzeć do ludzi młodych. Chcę im powiedzieć, że można mieć realny wpływ na to, co dzieje się w naszym mieście. Jednak wymaga to zaangażowania.

Politycznego?

- Politycznego też. Ja sam od trzech lat działam w Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości. Teraz chcę spróbować swoich sił radzie miasta. Jeśli tylko się chce, można naprawdę wiele osiągnąć.

Chcesz forsować to, co ważne dla twoich rówieśników?

- Taki mam zamiar. Te właśnie sprawy akcentuję w moim programie wyborczym. To na przykład dalsza rozbudowa ścieżek rowerowych czy zagospodarowanie wałów sądeckich rzek na potrzeby tras biegowych i nordic walking.

Nie obawiasz się tego, że jeśli w tym wielu zostaniesz radnym, to członkowie tego szacownego, dorosłego grona przypną ci łatkę małolata? Czy oni w ogóle będą się z tobą liczyć?

-Trzeba próbować. Nie można się zniechęcać i łatwo poddawać. Wytrwałość, to podstawowa cecha, która powinna charakteryzować osoby młode, jeśli chcą funkcjonować w polityce. A starsi ode mnie? Oczywiście ich ogromnym atutem jest doświadczenie. Ale nasz głos, młodych ludzi, także musi być słyszalny. To my dokładnie wiemy, jakie potrzeby ma nasze pokolenie.

Jak realnie oceniasz swoje szanse? Należysz do licznej armii ludzi, którzy chcą zasiadać w sadeckiej radzie miasta.

Szanse są zawsze. Ale niezależnie od tego mój start w wyborach traktuję jako przecieranie szlaków. Trzeba po prostu próbować. To jest najważniejsze.

Karierę w polityce najlepiej zaczynać od samorządu. Jeśli teraz, w wieku osiemnastu lat chcesz zostać radnym, to kiedy będziesz posłem?

Na razie myślę, o poziomie samorządowym . Aż tak daleko w przyszołść nie wybiegam.

Rozmawiała Agnieszka Michalik
Fot. własne
 






Dziękujemy za przesłanie błędu