Nowy Sącz: paraliż komunikacyjny przy przebudowie torów. Czytelnik zadaje 10 kluczowych pytań, miasto milczy

Zacznijmy ot tego, co nie ulega wątpliwości - wszystkie kwestie poruszone przez naszego Czytelnika powinny być uregulowane i wyjaśnione zarówno z inwestorem, czyli PKP PLK i z wykonawcą inwestycji, czyli spółką TORPOL minimum kilka miesięcy przed wbiciem łopaty. Ustosunkować się do zastrzeżeń Czytelnika władze Nowego Sącza powinny maksymalnie w kwadrans. Tak się jednak nie stało. 

Nowy Sącz: szukają chętnych do zrobienia remontu Jamnickiej i parkingu na 54 auta

Czy ich opublikowanie na forum publicznym zmobilizuje miasto do udzielenia odpowiedzi naszej redakcji? Gwarancji nie ma, bo jak – dość sarkastycznie – komentuje nasz Czytelnik: - Wejście z budową torów, to dla miasta zbawienie. Teraz ludzie rozmawiając przy obiedzie, nie będą mówić o skandalu związanym z budową stadionu, tylko o tym, ile czasu muszą odstać w korkach żeby dojechać do pracy czy wrócić do domu.

Przejdźmy zatem do meritum, czyli samych pytań.
1. Dlaczego w uzgodnieniu organizacji ruchu przygotowanej przez Toropol, a uzgadnianych w zarządzie dróg nie wyznaczono ulic do obsługi inwestycji PKP i nie narzucono pojazdom budowy cięższym od 8 ton ruchu po wyznaczonych ulicach?

2. Dlaczego zarząd dróg uzgadniając organizację ruchu nie nakazał wykonawcy oznakowania ulic zabezpieczającego mieszkańców Wólek i Heleny, ograniczając możliwość poruszania się po wszystkich ulicach?

3. Czy do MZD wpłynął od wykonawców robót kolejowych wniosek o możliwość przejazdu po drogach o ograniczonym tonażu? Jeśli tak, to ile zgód wydano, na jakie ulice i z jakim limitem obciążenia? Jeśli nie, to ile interwencji już podjęto ze strony MZD w celu eliminacji konsekwencji?

4. Czy służby kontrolują tonaż samochodów obsługujących inwestycje, a poruszających się po ulicach Nowego Sącza, czy prezydent wnioskował o taką ochronę i kontrolę do ITD, Policji, Straży Miejskiej?

5. Czy zarząd dróg dokonał inwentaryzacji i przeglądów ulic po których odbywa się ruch technologiczny, przed jego wprowadzeniem, czy określono i przedstawiono PKP jakiekolwiek wymagania co do sprawnego i bezpiecznego transportu ciężkiego a potem odtworzenia i naprawy zniszczeń?

6. Czy zarząd dróg planuje działania naprawcze tzn. kiedy i na których ulicach w otoczeniu inwestycji wprowadzone zostaną ograniczenia tonażowe zabezpieczające mieszkańców przed negatywnym wpływem budowy, a co za tym idzie wymusi ruch ciężki po ulicach, które później zostaną odtworzone przez wykonawcę kolejowego?

7. Czy wymuszono na wykonawcy PKP wykonanie dróg technologicznych w obrębie inwestycji, które odciążą ulice miejskie potrzebne mieszkańcom? 

Koszmarna noc na Sądecczyźnie. Ranni kierowcy i śmierć w Klęczanach

8. Czy określono wymagania dotyczące sposobu czyszczenia i utrzymania ulic zabrudzonych przez pojazdy budowy?

9. Proponuję ruch po zniszczonych ulicach a potem ich naprawę przez wykonawców kolejowych. Poza drogami ujętymi w przebudowie proponuję zgłosić do naprawy i wymusić po nich ruch pojazdów budowy PKP Żeglarską, Wincentego Pola ruch z Wólek do Węgierskiej, Zielona, Piramowicza ruch do Węgierskiej Starowiejskią i Dmowskiego ruch do Krakowskiej. Po innych ulicach zakaz Bezwzględny.

10. W ślad za pkt. 9 - dlaczego nie przekazano wykonawcy kolejowemu w utrzymanie tych kilku ulic, po których będzie odbywał się ruch budowlany PKP? Czyścicie, sprzątacie, utrzymujecie. Tym bardziej, że inwestycja ma trwać tylko 24 miesiące.

Czekamy na Wasze komentarze. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info) (c) Materiał chroniony prawem autorskim