Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
28/02/2024 - 08:10

Pomagajmy Ukraińcom, ta okrutna wojna wciąż tam trwa

- Niestety, wpadliśmy w czas znudzenia się wojną na Ukrainie - pisze do naszej redakcji Józef Zygmunt. - Niepokoi mnie to, że coraz więcej polityki wchodzi w ralacje Polski z Ukrainą. Za tymi działaniami schowano cierpienia narodu ukraińskiego.

 Miałem możliwość na początku wojny przyjąć pod swój dach rodzinę która uciekła z Ukrainy. Rodzina to dwie siostry, starsza zabrała ze sobą dwójkę malutkich dzieci
 Nigdy nie zapomnę ich dramatu, strachu, zagubienia i smutne oczy tych cudownych dzieci.

 Zostawili dom, mieszkanie i rodzinę. Codziennie pytali czy dom cały, czy pozostałe osoby żyją. Z serc,psychiki tych ludzi tych lat nikt nie wymaże. Po prawie roku pobytu,ze względu na sytuację rodziców, niepełnosprawnego brata, zadecydowały się wyjechać do swoich rodzinnych stron. Utrzymuję kontakt. Żyją w ciągłym strachu. Wciąż muszą, gdy zawyją syreny, uciekać i mieszkać gdzieś w polu. Niestety, nie żyją normalnie, brakuje na codzień wszystkiego. W dodatku zginął na wojnie partner starszej siostry, który także zaadoptował jej dzieci i pomagał finansowo.

Rozmawiałem z księdzem, który pracuje w pobliżu frontu. Tam dzieją się niesamowicie dramatyczne wydarzenia. Opowiadał jak zobaczył w magazynie szpitalnym kilkadziesiąt odciętych, amputowanych kończyn. Piszę o tym, bo wojna na Ukrainie wcale nie weszła w fazę wojny mniej okrutnej.

Trzeba to głośno powiedzieć, że żołnierze z Ukrainy bronią bohatersko swojej Ojczyzny, ale też Polski i całej Europy. Nie dajmy się manipulować. Pomagamy bohaterom i ich rodzinom. Nie pomagamy oligarchom. Oni, niestety, wciąż rabują ten kraj, te cierpiące rodziny.

Ale naród ukraiński, biedny, tak bardzo doświadczony, to cierpiące dzieci, smutne matki i ojcowie walczący na froncie. Jeśli możecie pomóc, to pomagajcie przez formy pomocy która trafi do tych Ukraińców. (Józef Zygmunt) Fot. JZ







Dziękujemy za przesłanie błędu