W Nowym Sączu jak w tropiku! Miasto jakby wymarłe [ZDJĘCIA]

Bardzo upalny weekend dał się chyba wszystkim we znaki. Żar dosłownie lał się z nieba. Nowy Sącz przypominał dzisiaj dosłownie „wyludnione” miasto.

Co do joty sprawdziły się prognozy synoptyków dla południowej Polski. Temperatura – trzydzieści kilka stopni zwalała z nóg. Powietrze wibrowało od gorąca.

Mieszkańcy Nowego Sącza szukali dzisiaj cienia, gdzie tylko mogli. Część zrezygnowała z wyjścia dzisiaj z domu. Wielu mieszkańców szukało cienia i ochłody w ogrodach działkowych, parkach. Nowosądeczanie wypoczywali też nad brzegami rzek. W całym regionie oblężone były odkryte baseny.

Nowy Sącz przez większość dnia z powodu upału przypominał „wymarłe miasto”. Z domu w ten skwar wychodzili ci, którzy musieli.

Nasz stały czytelnik – pan Norbert przesłał do redakcji „Sądeczanina” kilka zdjęć z Nowego Sącza z krótkim do nich opisem

- Upały dają się we znaki. Mały ruch. Na ulicach niewiele pieszych i niewiele samochodów. Jak w tropiku – napisał pan Norbert.