Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
12/07/2023 - 17:05

"Zepsuli nam najpiękniejszy dzień w życiu". Na zespół Magik Band wylała się fala hejtu

We wtorkowym wydaniu programu "TVN Uwaga" ukazał się reportaż poświęcony zespołowi weselnemu Magik Band. Osoby biorące udział w materiale twierdzą, że padły ofiarą zespołu, który "zepsuł ich najpiękniejszy dzień w życiu", bo nie pojawił się na weselu i nie zwrócił wpłaconego zadatku. Po emisji materiału pod adresem zespołu wylała się fala hejtu.

W ostatnim czasie bardzo głośno zrobiło się o założonym w 2012 roku w Krynicy-Zdroju zespole Magik Band. Zespół gra na weselach, festynach, koncertach i innych imprezach okolicznościowych. Nagrywa swoje autorskie piosenki, które mają setki tysięcy wyświetleń. Kilkukrotnie brał nawet udział w polskich eliminacjach do Eurowizji.

Od jakiegoś czasu Magik Band nie schodzi z ust sądeczan i niestety, wcale nie są to przychylne opinie. O zespole zrobiło się głośno kilka tygodni temu. Na jednym z portali społecznościowych ukazała się informacja, z której wynikało, że zespół tuż przed weselem poinformował młodą parę, że nie zagra na ich imprezie. Młodzi w wielkim stresie musieli szybko szukać innego zespołu.

Zobacz też Zespół Magik Band ma żal do Kordiana. "Czujemy się jak oszuści, ludzie nas takimi zrobili"

Po przeczytaniu tego wpisu zaczęły odzywać się kolejne osoby, których również spotkała podobna sytuacja. One również czuły się pokrzywdzone przez krynicki zespół.  - Gramy co tydzień na weselach i ciągle jest jeden i ten sam temat. Goście przychodzą do naszego stolika i opowiadają o zespole Magik Band - powiedział nam członek jednego z sądeckich zespołów. 

Osoby, które twierdzą, że zostały pokrzywdzone przez członków zespołu Magik Band, poszły z tym do telewizji. Właśnie tej sprawie był poświęcony wczorajszy odcinek programu „TVN Uwaga". 

Jednym z klientów zespołu była pani Sylwia, która razem z narzeczonym już dwa lata przed zaplanowanym weselem podpisała umowę z liderem Magik Band. W ramach zaliczki wpłacili 3600 złotych. Pozostałą kwotę mieli zapłacić po weselu. Cały koszt miał wynieść 8000 złotych. Bardzo cieszyli się, że to właśnie ten zespół będzie grał na ich weselu. Goście dobrze znali ich piosenki i chcieli ich posłuchać na żywo. Tak się jednak nie stało…

- Dwa tygodnie przed weselem, lider zespołu, pan Łukasz, zadzwonił z informacją, że nie zamierza przyjechać na wesele. Myśleliśmy, że sobie żartuje. Tłumaczyliśmy, że mamy podpisaną umowę. Na co on odpowiedział, że trafił mu się koncert za granicą, który bardziej mu się opłaca – wspomina w rozmowie z dziennikarzem programu „TVN Uwaga” pani Sylwia.

Młoda para rozważała odwołanie wesela. Na szczęście udało im się znaleźć inną kapelę i uroczystość odbyła się zgodnie z planem.

W o wiele gorszej sytuacji znalazła się para, która brała ślub w czerwcu tego roku. Jak twierdzą, tuż przed weselem zadzwonił do nich menager zespołu, który poinformował, że zespół nie zagra, bo jest problem z wokalistą. Młodzi byli załamani. Cała rodzina zaangażowała się w poszukiwania nowego zespołu. Jak się później okazało, Magik Band w tym czasie grał na innym weselu. - Zepsuli nam najważniejszy dzień w życiu - żaliła się panna młoda.

W podobnej sytuacji znalazła się pani Joanna i pan Bartłomiej. Z ich relacji wynika, że oni również dzień przed ślubem zostali poinformowani, że zespół Magik Band nie zagra na ich uroczystości, bo lider zespołu miał wypadek na motocyklu. Sprawa trafiła do sądu. Jak się okazało, toczyły się tam jeszcze trzy inne postępowania cywilne.

- W jednej sprawie, w której zapadł wyrok, pan pozwany odwoływał się do sytuacji losowej w postaci choroby mamy, w drugiej wskazywał wypadek na motocyklu jako powód swojej nieobecności. W pierwszej sprawie sąd nie uwzględnił jego argumentacji. W drugim przypadku okazało się, że jego twierdzenia nie były prawdziwe i sąd ich nie uwzględnił – powiedział dziennikarzom TVN Dominik Skoczeń, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.

Zobacz też Zespół Magik Band ma żal do Kordiana. "Czujemy się jak oszuści, ludzie nas takimi zrobili"

Co na to lider zespołu Magik Band? Mężczyzna przedstawia zupełnie odmienną wersję wydarzeń. Twierdzi, że to klienci nie wywiązują się z umów i sami je wypowiadają, a potem wystawiają negatywne komentarze w internecie. Z jego relacji wynika, że całe zamieszanie częściowo jest spowodowane również przez drużbę Krzysztofa G., który aktualnie przebywa w więzieniu. Klienci często zamawiali na swoje wesela zespół razem z drużbą, który ma zupełnie odrębną firmę. Jak twierdzi lider Magik Band, zdarzało się, że drużba podpisywał umowy z klientami w imieniu zespołu bez wiedzy członków i z tego powodu potem pojawiały się różne nieporozumienia. 

- Dla mnie muzyka nie jest ważna na weselu. Ja się idę na wesele bawić, pić wódę i jeść dobre jedzenie. Nie przychodzę na wesele patrzeć jaki zespół gra – mówi w rozmowie z dziennikarzem programu „TVN Uwaga” lider zespołu.

Kilka godzin po publikacji materiału TVN, w sieci ukazało się nagranie wideoblogera Zbigniewa Stonogi, który, jak się okazało, w domu lidera Magik Band, podczas wizyty dziennikarzy TVN nagrywał całą rozmowę i w swoim filmie opublikował fragmenty, które zostały pominięte w relacji TVN. Zobaczcie sami. 

Po materiale, który ukazał się w TVN, internauci nie zostawiają suchej nitki na zespole. Na oficjalnej stronie Magik Band, pod postami, internauci piszą nieprzychylne komentarze. Jak dalej potoczy się ta sprawa? Przekonamy się już wkrótce. ([email protected] Źr. i Fot. TVN Uwaga)







Dziękujemy za przesłanie błędu