Zmarł Roman Magiera. Był rekordzistą, w swoim życiu oddał 88 litrów krwi
Dorosły człowiek o przeciętnej wadze, ma w swoim układzie krążenia od 4 do 6 litrów krwi. Pokazuje to, jak niezwykłego osiągnięcia dokonał pochodzący z Libuszy Roman Magiera. W swoim życiu oddał on 88 litrów krwi. Po raz pierwszy dokonał tego 24 października 1977 roku.
Przeczytaj również: Gorlice: choć nie było wielu chętnych, wysprzątali brzegi rzek
- Dziś dzień pożegnania jednego z członków naszego Klubu. Pan Roman Magiera nie był szeregowym członkiem Klubu, był rekordzistą, o którym słyszało wielu. Swą służbę jako krwiodawca zakończył z wynikiem 88 litrów. Krew oddawał z imponującą częstotliwością i konsekwencją.Jeśli tylko zdrowie pozwalało, co 8 tygodni. – czytamy na facebooku klubu HDK PCK "Czerwona Krwinka" w Libuszy.
Zobacz także: Mówiła, że jest ze spółdzielni mieszkaniowej. Ukradła seniorce 10 tys. zł
- Był skromnym człowiekiem, który z zakłopotaniem reagował na zachwyty i określenia typu "bohater". Był jednak bohaterem i uratował swą krwią wiele istnień. Cześć jego pamięci i spokój jego duszy – dodaje klub.
Co ciekawe, mimo że oddawanie krwi wiąże się z określonymi przywilejami jak np. przyjęcie do lekarza poza kolejką, pan Roman nie korzystał z nich bardzo często. Był człowiekiem, którego cieszyła możliwość uratowania komuś życia. ([email protected], fot.: Pixabay.com/ zdjęcie ilustracyjne)