Ryszard Wilk, sądecki poseł Konfederacji, chce być prezydentem Nowego Sącza
W niedawnych wyborach parlamentarnych Ryszard Wilk dostał ponad 19 tysięcy głosów (z tego niecałe 2 tysiące w Nowym Sączu) w sześciu powiatach wchodzących w skład okręgu wyborczego nr 14. Wtedy jako miejsce zamieszkania wskazywał Białą Niżną.
Obecnie, co podkreślał na dzisiejszej konferencji, zorganizowanej przed sądeckim ratuszem, jest już mieszkańcem Nowego Sącza, a dokładnie - Zawady. Wilkowi towarzyszyło klikanaście osób, wśród których, jak przyznali, są już także przyszli kandydaci na radnych.
Konfederacja i Bezpartyjni samorządowcy idą do wyborów razem. Poza pretendentem do prezydentury, mają zamiar wystawić kandydatów do nowosądeckiej rady miasta we wszystkich okręgach. Jaki mają program? Na razie dowiedzieć się można było, że zależy im na lokalnym patriotyzmie gospodarczym, urzędach przyjaznych przrdsiębiorcom, czy uszczupleniu administracji.
- Wiele osób jest niezadowolonych z rządów obecnej i poprzedniej ekipy w ratuszu. Oddajemy więc nowosądeczanom alternatywę w postaci naszego komitetu wyborczego - mówił Ryszard Wilk. - Wybory parlamentarne dały dowód, że można coś zmienić, dlatego idziemy za ciosem i wystawiamy zespół, który powalczy w wyborach samorządowych.
O samym Ryszardzie Wilku dziennikarze usłyszeli, że to człowiek, który od lat działa dla dobra miasta, jest przedsiębiorcą, który wie jak zarządzać ludźmi i pieniędzmi. ([email protected]) Fot. tK