Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
04/04/2024 - 15:45

Takiego szefa rady ze świecą szukać? Roman Potoniec znowu powalczy o mandat w powiecie [WIDEO]

- Największym wyzwaniem była dla mnie praca przewodniczącego rady powiatu. To był ciężki czas pandemii, potem przyszła wojna na Ukrainie. W sumie w tej kadencji poprowadziłem 47 sesji. Byłem na wszystkich obradach – mówi Roman Potoniec, który ma za sobą dwie kadencje w samorządzie i ponownie zamierza ubiegać się o mandat radnego. Startuje z pierwszego miejsca na liście w okręgu pierwszym obejmującym swoim zasięgiem gminę Łącko i Podegrodzie.

Dlaczego zdecydował się pan ponownie ubiegać o mandat radnego w powiecie nowosądeckim? To potrzeba angażowania się w sprawy lokalne i lokalną politykę?
-
Dostałem prepozycję od starosty Marka Kwiatkowskiego, aby razem jeszcze pracować w radzie powiatu i razem dokończyć te wszystkie przedsięwzięcia i inwestycje, które rozpoczęliśmy. Dużo udało się zrobić, ale dużo jest jeszcze do zrobienia.

Niewątpliwie znakiem firmowym powiatowego samorządu są inwestycje, które udało się zrealizować w ciągu ostatnich pięciu lat. Ale ta kończąca się kadencja to także dla pana czas podsumowań własnych dokonań.
-Największym wyzwaniem była da mnie praca przewodniczącego rady powiatu. To był ciężki czas pandemii, potem przyszła wojna na Ukrainie. W sumie w tej kadencji poprowadziłem czterdzieści siedem sesji. Byłem na wszystkich obradach. Starałem się prowadzić je tak, aby obrady były jasne, także dla tych, którzy oglądają je online. To był też czas ważnych inwestycji dla mieszkańców mojego okręgu wyborczego. Wystarczy wymienić między innymi przebudowę skrzyżowania koło kościoła w Łącku, modernizację drogi do Kiczni, w kierunku Woli Kosnowej czy drogi Czarny Potok-Szczereż. Także w gminie Podegrodzie wykonaliśmy remont  najważniejszych dróg. Jeśli tak zdecydują nasi wyborcy, to mam nadzieję, że kolejna kadencja umożliwi nam kontynuację inwestycji.

Dlaczego Roman Potoniec zdecydował się wystartować z komitetu wyborczego „Silna Sądecczyzna” Marka Kwiatkowskiego? Dlaczego w powiecie nowosądeckim sesje rady przebiegają tak sprawnie, a miejscy radni godzinami kłócą się do upadłego? Jakie są priorytety w następnej kadencji? Także na te i inne pytania w rozmowie z „Sądeczaninem” odpowiada Roman Potoniec. Cała rozmowa do obejrzenia w materiale wideo ([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu