Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 10 maja. Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana
16/12/2023 - 13:10

Biała dama z Przysietnicy już się nie błąka. Czeka na właściciela albo nowy dom [ZDJĘCIA]

Biała dama z Przysietnicy – tak pracownicy Gminnego Schroniska dla Psów w Starym Sączu nazwali przepiękną suczkę, która trafiła właśnie do tej placówki. O tej suczce, błąkającej się w zimie po tej miejscowości zaalarmowała nas kilka dni temu czytelniczka „Sądeczanina”.

Czytelniczka, przesyłając do naszej redakcji zdjęcia suni napisała, że pies jest bardzo nieufny, nie zbliża się do ludzi. Boi się do nich podchodzić. Znaleźli się jednak dobrzy ludzie, którzy dokarmiali sunię pojawiającą się bliżej ludzkich zabudowań, ktoś położył dla niej legowisko w niezamykanym garażu.

Czytaj także: Groźny wirus nie odpuszcza. Przycicha i znowu atakuje!

Czytaj także: Nowy Sącz będzie mieć kolejną atrakcję, do której ustawiają się kolejki?

Tydzień temu o błąkającym się białym psie w Przysietnicy zostali powiadomieni pracownicy Gminnego Schroniska dla Psów w Starym Sączu. Od tej pory pracownicy robili wszystko co w ich mocy, żeby sunię złapać i zapewnić jej w schronisku zdecydowanie lepsze warunki. Niestety, sunia należała do tych bardzo nieufnych psów. Ile czasu błąkała się i gdzie? Tego nie wie nikt.

Jednak cierpliwość opłaciła się. Udało się odłowić sunię i jest już w Gminnym Schronisku dla Psów w Starym Sączu.

„Biała dama z Przysietnicy wreszcie złapana i zabezpieczona. Może jednak ktoś jej szuka? – napisali na facebooku schroniska jego pracownicy.

A jeśli nie, piękna sunia czeka na adopcję

Telefon do schroniska: 668171683.

[email protected], Fot. fb/ Gminne Schronisko dla Psów w Starym Sączu

Biała dama z Przysietnicy już się nie błąka. Czeka na właściciela albo nowy dom [ZDJĘCIA]




Biała dama z Przysietnicy – tak pracownicy Gminnego Schroniska dla Psów w Starym Sączu nazwali przepiękną suczkę, która trafiła właśnie do tej placówki. O tej suczce, błąkającej się w zimie po tej miejscowości zaalarmowała nas kilka dni temu czytelniczka „Sądeczanina”.






Dziękujemy za przesłanie błędu