Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 10 maja. Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana
03/11/2023 - 17:00

Schroniska PTTK na Przehybie i Hali Łabowskiej mają nowych gospodarzy

Na dwóch schroniskach PTTK – na Hali Łabowskiej i Przehybie są nowi gospodarze. Konkurs zorganizowany przez właściciela obiektów spółkę Schroniska i Hotele PTTK Karpaty wygrali kolejno Małgorzata Ryniewicz i Marek Sztafa.

Wcześniejszym dzierżawcą i gospodarzem schroniska na Hali Łabowskiej był Adam Sylka, który prowadził je od października 2010 roku. Teraz, od 1 listopada obiekt przeszedł w ręce Małgorzaty Ryniewicz, która od lipca zeszłego roku prowadzi schronisko na Jaworzynie Krynickiej a wcześniej przez kilkanaście lat - od 2009 do 2019 roku - była współgospodarzem Bacówki Nad Wierchomlą. Ryniewicz śmiało można nazwać jednym z najbardziej doświadczonych gospodarzy schronisk w Beskidzie Sądeckim.

Z kolei dotychczasowym gospodarzem na Przehybie była Olga Bielak, która przejęła je z mężem śp. Józefem Bielakiem 50 lat temu. Dziś obiektem – formalnie od początku października - zarządza Marek Sztafa. 

Około 3 tysiące więcej! Imponujący finał kwesty na cmentarzach w Starym Sączu

Sztafa urodził się w Starym Sączu a od kilku lat mieszka w Gołkowicach, czyli dalej w gminie Stary Sącz, gdzie prowadzi od wielu lat firmę handlowo produkcyjną „Olan”. Dobrze zna okoliczne góry a jago ojciec był przez wiele lat GOPRowcem. – Nie prowadziłem wcześniej schroniska, ale miałem okazję przyglądać się pracy takich obiektów w różnych zakątkach. Zawsze marzyło mi się, by spróbować w tym sił samemu i gdy ogłoszono konkurs na prowadzenie schroniska na Przehybie uznałem, że to okazja by to marzenie spełnić – mówi w rozmowie z Sądeczaninem.

Po przejęciu obiektu Sztafa zrobił już remont ogólnodostępnych sanitariatów, teraz odświeża kuchnię i jadalnię. – Mamy też w planie zmodernizować i zoptymalizować ogrzewanie obiektu – zapowiada zastrzegając, że nie wpływa to na pracę schroniska, które jest cały czas otwarte. Sztafa śmieje się, że schronisko jest jak żywy organizm, z którym nowi gospodarze cały czas się jeszcze zapoznają tym samym za wcześnie, by zdradzać szczegóły ich innych pomysłów na ożywienie tego miejsca.

A my dodajmy, że szlak na Przehybę z Gabonia jest cały czas w dni robocze zamykany na kilka dni – do końca roku trwa tu zrywka a prace prowadzone są do godziny 15. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu