Nasza urodziwa królowa toru! Marcelina ściga się z zawrotną prędkością. Robi furorę na całym świecie [ZDJĘCIA]

Zachwyca wdziękiem, urodą i zgarnia nagrody na… torach całego świata. Marcelina Czepiel ze Szczyrzyca koło Limanowej nie miała jeszcze prawa jazdy, a nad samochodem panowała lepiej niż nie jeden kierowca z długim stażem. Kiedyś jej pasją była muzyka, ale przegrała z wyścigowymi samochodami. To one stały się jej największą miłością.

Z Marceliną Czepiel rozmawia Iwona Rojek

Masz ledwie dwadzieścia jeden lat i doszłaś do wielkich sukcesów w sporcie, który w Polsce nie jest popularny wśród kobiet. Jak to się zaczęło?
-Kiedy skończyłam piętnaście lat w ten wyjątkowy dzień mój tata, który ma na imię Grzegorz zrobił mi niesamowity urodzinowy prezent. Zaprosił mnie na tor gokartowy w Krakowie. Sam od lat był fanem tego sportu. W tamtej chwili połknęłam bakcyla. Zajęłam się sportami motorowymi. Zaczęłam doskonalić swoje umiejętności, najpierw w Akademii Kartingowej w Krakowie. Po półtora roku zrobiłam licencję kierowcy wyścigowego. Pamiętam dobrze, że od 29 maja 2019 roku rywalizuję na torze. Od samego początku otrzymałam ogromne wsparcie od najbliższych i dalej je dostaję. Dzięki temu mogę rozwijać swoją pasję. W przeszłości zajmowałam się też muzyką.

Gdy byłaś dzieckiem miałaś zupełnie inne zainteresowania. Zdradzisz jakie?
-Też nietypowe. Marzyłam o tym, że w przyszłości będę dziennikarką, albo lekarką. Bardzo lubię rozmawiać, jestem otwarta, pogodna. Podobało mi się prowadzenie w telewizji programów śniadaniowych. Fascynowała mnie też chirurgia. Ciekawy, choć w naszym kraju typowo męski zawód. A przecież kobiety radzą sobie w nim całkiem dobrze. W ogóle nie myślałam wtedy o sportach motorowych. Mój tata nieraz żartuje ze mnie, że sporty były ostatnią rzeczą, które zajmowały moją głowę. W Szczyrzycu, w którym się wychowałam, ludzie żyli innymi sprawami. Jako dziecko pokochałam muzykę i taniec.

Twoi rodzice mieli wobec ciebie jakieś oczekiwania?
-Moja mama, która zajmuje się domem, dba o pomyślność naszej rodzinki i pomaga w prowadzeniu rodzinnej firmy chciała, żebym dobrze się uczyła. Tak jak każda mama. Do ukończenia licem bardzo dobrze radziłam sobie w szkole. Potem postawiłam na karierę sportową, ale myślę, że do studiowania jeszcze wrócę. Cała rodzina bliższa, dalsza, moi dziadkowie, przyjaciele śledzą moje sukcesy i zawsze mi kibicują.

W ciągu tych kilku lat sportowej kariery miałaś momenty, kiedy czegoś żałowałaś?
-Może tylko tego, że tę drogę rozpoczęłam dosyć późno. Znani kierowcy wyścigowi zwykle zaczynają swoją przygodę w dzieciństwie. Mają pięć, sześć lat, a ja byłam już nastolatką i musiałam szybko nadrobić zaległości. Udało się. Kiedy zaczęłam konkurować z innymi, nie miałam nawet prawa jazdy. Wszystkiego uczyłam się od podstaw. Muszę się pochwalić, że egzamin zdałam za pierwszym razem. Widocznie miałam te zdolności w genach. I pewne korzenie sportowe. Mój kuzyn też był kierowcą rajdowym, wielokrotnym mistrzem Polski. Przy okazji chciałabym mocno zachęcić inne dziewczyny, kobiety do uprawiania tego sportu. W zdobywaniu sukcesów chyba najbardziej liczy się umiejętność zapanowania nad autem. Tu nie ma żadnego znaczenia wzrost, waga, ani płeć. Kobiety w tym męskim świecie dają sobie doskonale radę.

Czy uroda może pomóc w osiąganiu sukcesów? Dlaczego na świecie niewiele kobiet uprawia samochodowe wyścigi? Czy w tym sporcie pomaga szczęście. Także i na te pytania w rozmowie z Iwoną Rojek odpowiada Marcelina Czepiel ze Szczyrzyca w Limanowej.

Cały wywiad można przeczytać w internetowym wydaniu miesięcznika „Sądeczanin” KLIKNIJ TUTAJ oraz w tradycyjnym, papierowym wydaniu periodyku.

Gdzie można kupić miesięcznik "Sądeczanin"?

Nowy Sącz

Księgarnia-Antykwariat BESTSELLER, Nowy Sącz, ul. Sobieskiego 1
Firma Handlowa DANEK, Nowy Sącz, ul. Barbackiego 45
MUSICBAN, Nowy Sącz, ul. Barbackiego 15
Kiosk wielobranżowy, Nowy Sącz, ul. Jagiellońska 23
Spółdzielnia Ogrodnicza Ziemi Sądeckiego, Nowy Sącz, ul. Chopina 10
Sklep Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, Nowy Sącz, ul. Sobieskiego 22
ADeeM – Dariusz Migacz, ul. Lwowska 66A, Nowy Sącz

Poza miastem

Kamianna: Pasieka Barć Kamianna, Kamianna 17 (gmina Łabowa)
Brzezna: Sklep spożywczo-przemysłowy BEATRICZE, Brzezna (gmina Podegrodzie)
Łącko: Firma Handlowa PASOŃ, Łącko 214
Grybów: SHP SKŁADNICA GRYBÓW, ul, Rynek 1, Grybów
Stary Sącz: Kiosk TRAFIKA, ul. Rynek 12, Stary Sącz
Łacko: QSi Sport Leszek Pasoń

Przypominamy o ofercie prenumeraty naszego miesięcznika, którą można rozpocząć w dowolnym momencie. Po wykupieniu prenumeraty "Sądeczanina" co miesiąc na wskazany adres będziemy wysyłać za pośrednictwem poczty najnowsze wydanie periodyku. Więcej informacji: Bogusława Berdychowska - tel. 18 475 16 26, mail: [email protected]