Bez tego dokumentu domu już nie sprzedaż a jeszcze możesz zapłacić karę

Zacznijmy od formalnego przypomnienia. Świadectwa charakterystyki energetyki muszą być teraz wydawane nie tylko w formie papierowej, ale również elektronicznej, opatrzonej kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym lub podpisem osobistym osoby uprawnionej.

O kopię takiego świadectwa mogą się również upomnieć osoby, które są właścicielami części budynku lub osoba, której przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu oraz sobie, której przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego. Czytaj – jeśli certyfikat „wyrabia” spółdzielnia mieszkaniowa, jej kopię może również otrzymać właściciel mieszkania w jej zasobie.

Każdy, kto taką charakterystykę sporządza, musi nam też dostarczyć dowód, że dokument został wygenerowany z centralnego rejestru charakterystyki energetycznej budynków. Oświadczenie takie składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń.

Ba, teraz przy sprzedaży nieruchomości podczas wizyty o notariusza musi być ujęta informacja o spełnieniu wymogu wynikającego z ustawy z dnia 29 sierpnia 2014 r. o charakterystyce energetycznej budynków, polegającego na przekazaniu przez zbywcę świadectwa charakterystyki energetycznej nabywcy. - W ustawie wskazano, że notariusz odnotuje w akcie notarialnym przekazanie nabywcy świadectwa charakterystyki energetycznej. W przypadku nieprzekazania nabywcy świadectwa charakterystyki energetycznej notariusz pouczy podmiot obowiązany do jego przekazania o karze grzywny za niewykonanie tego obowiązku – brzmi fragment stosownego zapisu. 

To już granda! Wybebeszył cały kosz na śmieci, a przechodniów miał w nosie [WIDEO]

Na tych, właścicielach lub zarządcach budynku o powierzchni użytkowej przekraczającej 500 metrów kwadratowych, w którym są świadczone usługi dla ludności spoczął obowiązek umieszczania w widocznym miejscu w owym budynku kopi świadectwa charakterystyki energetycznej, o ile świadectwo dla tego budynku zostało sporządzone.

Kolejna ważna informacja – po wejściu w życie wspomnianych przepisów nawet umieszczając reklamę lub ogłoszenie w sprawie zbycia budynku lub jego części, trzeba podać wskaźniki rocznego zapotrzebowania na energię użytkową, energię końcową i nieodnawialną energię pierwotną, udział odnawialnych źródeł energii w rocznym zapotrzebowaniu na energię końcową oraz jednostkową wielkość emisji CO2.

Zmienił się też sposób przeprowadzania kontroli w tym zakresie. Do wejścia w życie znowelizowanych przepisów mówiło się o kontroli kotłów o mocy cieplnej od 20 kW, a urządzeń chłodniczych o mocy większej niż 12 kW, natomiast nowe przepisy wprowadziły dodatkowo obowiązek kontroli systemów ogrzewania oraz połączonych systemów ogrzewania i wentylacji jak również dla połączonych systemów klimatyzacji i wentylacji o mocy chłodniczej ponad 70 kW.

I teraz rzecz najważniejsza – od 1 kwietnia właściciele domów jednorodzinnych nie mogą już ich sprzedać bez posiadania świadectwa charakterystyki cieplnej. W drugą stronę – ci, którzy taki dom kupują muszą pamiętać, by takiego świadectwa wymagać od sprzedającego. Przypomnijmy jednocześnie, że koszt uzyskania takiego świadectwa – a popyt na nie rośnie z racji prowadzonych już kontroli w tym zakresie – waha się od 500 nawet do 2 000 zł w zależności o regionu Polski.

Na koniec kolejna istotna rzecz. Ustawodawca wprowadzając te rygorystyczne przepisy, uwzględnił również przypadki szczególne, w których właściciele nieruchomości są zwolnieni z uzyskania i legitymowania się owymi świadectwami. Są to kolejno
- właściciele budynków wpisanych do Krajowego Rejestru Zabytków
- właściciele budynków wykorzystywanych jako miejsca kultu religijnego
właściciele budynków gospodarczych i przemysłowych niewyposażonych w instalacje zużywające energię, z wyłączeniem oświetlenia
- właściciele budynków mieszkalnych przeznaczonych do użytkowania nie dłużej niż 4 miesiące w ciągu roku (np. domków letniskowych)
- właściciele budynków wolnostojących o powierzchni użytkowej do 50 m kwadratowych
- właścicieli gospodarstw rolnych o wskaźniku energii pierwotnej nie wyższym niż 50 kilowatogodzin na metr kwadratowy.

([email protected] Fot.: fot. materiały prasowe GUNB) © Materiał chroniony prawem autorskim